Wpis z mikrobloga

@Scaab: Ja w ciągu ostatnich dwóch tygodni miałem z 4 awarie. Z czego jedna naprawiona po 10h, teraz jest sobota i nie mam internetu paru godzin. Ich support jest fatalny bo dzwonisz do robota, zadzwoniłem do robota sekretarki już 2 razy, 1 mail poszedł i nic. Zrywam z nimi umowę bo jest żart. Ostatnio mi przerwało podczas home office. Zostawiam komentarz dla potomnych. A największa beka chyba, że mieszkam pod ich