Aktywne Wpisy
WenerowaAngela +53
Echh spanie w jednym łóżku ale pod osobnymi kołdrami to coś zajebistego.
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Możemy dzieciuta wziąć bez kombinowania do łóżka, nie ma walki o kołdrę, stary nie narzeka że śpię w skarpetkach, albo że mam za długie paznokcie. Jedyny minus to to że nie można się fajnie przytulić w nocy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
radziuxd +1
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥)
Jeździć obserwować czy na śmietnik?
#opony #pytanie #motoryzacja
Jeździć obserwować czy na śmietnik?
#opony #pytanie #motoryzacja
Zadzwoniła do mnie przed chwilą pani z punktu krwiodawstwa, że mają mnie w rejestrze i prosiła czy mogłabym przyjechać i oddać krew, bo bardzo brakuje.
Serduszko pękło, bo od lat biorę na stałe leki i brak możliwości oddawania krwi, to chyba jedyny aspekt choroby, z którym nie jestem w stanie się pogodzić :(
Ależ musi być dramatyczna sytuacja, jeśli sięgają do rejestrów sprzed kilkunastu lat.
#krew #krwiodawstwo #smuteczek #oddawaniekrwi #smutnazaba #barylkakrwi
Trzym się (づ•﹏•)づ Na pewno znajdą się inni
@Nordri podobna sytuacja :(
Ja niestety krew oddawałam wcześniej od kiedy tylko mogłam (nawet chciałam wcześniej oddawać i pojechałam z tatą do punktu krwiodawstwa, żeby oddać krew na operację koleżanki z klasy, ale mnie nie przyjęli).
Do DKMS od lat jestem zapisana, może chociaż tam będę mogła pomóc.
Mi krążą w żyłach sterydy 24h/dobę, ktoś inny bierze na rozrzedzenie krwi, jeszcze inny przeciwzapalne, inny psychotropy.
Za duże ryzyko komplikacji zdaje się :/
Komentarz usunięty przez autora
A jak nie, to hardkor :/
@Nordri: nie udawaj, ulga, że nie musisz jechać.
Ehh, nawet swojego czasu miałam chytry plan, żeby odstawić leki na 2 tygodnie (żeby zniknęły z krwioobiegu), pójść oddać krew i znowu zacząć brać leki ;)
Nie powiem, żeby to było mądre posunięcie, bo po paru dniach bez leków na tyle źle się poczułam, że musiałam zacząć znowu brać