Wpis z mikrobloga

Mojego brata zwolnili z pracy. Jest Key Workerem. Zwolnili go za to że zdejmowal na moment maseczkę w pracy w której pracował po 8h. Miał problemy z oddychaniem, duszności a po pracy zawroty głowy.
Pracował w dziale magazynu w którym był wymóg noszenia maseczki ale np piętro niżej już jej nie trzeba nosić, prosił żeby przenieśli go gdzieś indziej. Wyrzucili go wczoraj w środku zmiany bez podpisywania czegokolwiek, i po 3 reprymendzie slownej.
Ma jakieś szanse walczyć o swoje prawa? Uważam że nie było to do końca zgodne z prawem. Ludzie nie powinni narażać życia dla swojej pracy.
#uk
  • 28
  • Odpowiedz
@karygodnykartofel: nie do końca. Pracujac dla agencji wciąż masz prawo być traktowany równo i sprawiedliwie, bez dyskryminacji. Jak się uprzemy możemy podciągnąć to nawet pod rasizm bo inne osoby otrzymywały tylko upomnienia za maski albo też inne rzeczy.
Tylko szkoda bo tam brakło 3 tygodnie do kontraktu dlatego mnie to też nie pasuje że akurat teraz został zwolniony
  • Odpowiedz
@LoveMeTender7: Skoro jestes tego pewny to po co zakladasz watek. Nie sadze, zeby dalo sie cokolwiek wskorac, brat nie nalezy do zwiazkow, ma kontrakt z agencja, a nie firma, nie ma swiadkow na rasistowskie zachowania przeciw niemu(a sa?), zlamal przepisy health and safety trzykrotnie, niestosowal sie polecen przelozonych, moglby cos zdzialac jakby: zglosil problemy z oddychaniem do gp lub w szpitalu, bylaby z tego sporzadzona notatka, zglosil to supervisorowi, a ten
  • Odpowiedz
@LoveMeTender7 to może dyskutować z agencją, żeby mu płacili za godziny w umowie. Pytanie też, jak wygląda wypowiedzenie, co pewnie może być ze skutkiem natychmiastowym.

Dla mnie z grubsza temat spalony i niewart wysiłku już po haśle "agencja". ¯\(ツ)
  • Odpowiedz