Wpis z mikrobloga

Takie trochę #chwalesie i #pokazmorde. Jakiś czas temu ubzdurałam sobie, że z #wroclaw pojadę rowerem nad morze. Wyniki na #rowerowywroclaw napawały mnie optymizmem mocno. Celem był Hel a rower to #mtb. Totalnie nikt nie wierzył w to, że dam radę. Po 3.5 dniach jazdy, razem z kumplem jestem. Wita mnie plaża w #gdansk, przez kontuzje nie dam rady jechać dalej, ale to chyba i tak spoko osiągniecie. 486 km, i mój szczęśliwy ryjek! Pamiętajcie, że ograniczenia są głównie w głowie!
Pobierz Kaarlo - Takie trochę #chwalesie i #pokazmorde. Jakiś czas temu ubzdurałam sobie, że ...
źródło: comment_1589914183PZh4opExw4YG3hvYE7gRC3.jpg
  • 117
@upeter: Na codzień głowie śmigam enduro wiec ten trip to była odskocznia, i na prawdę wychodzę z założenia, że na każdym rowerze można jechać i to zawsze będzie przygoda. Będę miał co opowiadać na pewno.
@Wychwalany: Dzięki, Norwegia mi się marzy, ale już chyba nie rowerem.
@paprykasz: Noclegi to najłatwiejszy etap, bo ja chce mieć tylko swoje łóżko. Co powiesz na to, ze nie ogarnelem pogody i trasy, i