Wpis z mikrobloga

@lenovo99:
Mi ostatnio ktoś polecał dwie firmy, Genlog (leszczową) oraz jakąś Lorpio (bez konkretów), żadnej nie miałem i nie wiem czy firma coś zmieni.

Moje doświadczenia (skromne) są takie, ze niezależnie co dowalę do zanęty, zawsze bierze to co chce brać, czyli jak dowalę czosnek, to weźmie i karaś i lin i płotki, wzdręgi, krąpie, uklejki, jazgarze i wszystko inne, jak dowalę cynamon to też, jak dowalę kakao i cukier to
@lenovo99: Nie rozumiem uzywania takich zanet jak lorpio,traper itp. Przeciez te zanety odstraszaja ryby, nie widze sensu zaoszczedzenia na zanecie, placisz za takiego lorpio 10zl/kg i urabiajac taka zanete juz widzisz ze jest #!$%@?. Ja osobiscie uzywam Sensas 3000 black lake (20zl/kg, do tego pol puszki kuku, konopie i moze jakis atraktor np. marcepan. Wchodza ryby zdecydowanie wieksze niz wtedy gdy uzywam jakiejs taniej zanety. Polecam nie szczedzic na zanecie bo