Wpis z mikrobloga

Moim największym problemem jest to, że nie pasuje do tych czasów. Nigdy nie odnajdywałem się w social mediach. Facebooka założyłem sobie w wieku 16 lat, żeby dołączyc do grupki klasowej gdzie wrzucali czasem notatki. Nie cierpię rozmów na messengerze, jeśli z kimś pisze dłuzej niż 5 minut to są to kumple, którzy mieszkają poza moim miastem, a chce z nimi utrzymać kontakt. Zdecydowanie wolę kontaktować się na żywo z ludźmi. Nie umiem nawiązywać nowych kontaktów przez internet, cierpie na to przede wszystkim na tinderze, gdzie każda rozmowa wychodzi sztywno i samemu mi sie odechciewa pisać, bo i tak wiem, że laska pisze z 10 innymi i nie mam pojecia jakie są jej reakcje na moje teksty (w rzeczywistosci bym widzial czy sie usmiecha czy nie), prawdopodobnie zreszta kiepskie.

Nigdy też nie opublikowałem nigdzie zadnego mojego zdjecia poza tinderem z wiadomych względów (z mordy jestem przecietny ale nie tacy jak ja non stop coś spamują), nie lubię ani pozować do zdjęć ani ich robić, nawet jak gdzieś podróżowąłem to nie zrobiłęm ani jednego zdjęcia, jedyne zdjęcia jakie robie to np. zdjecie przystanku autobusowego by potwierdzić komuś z kim się spotykam gdzie jestem aktualnie. Na Instagramie tylko obserwowałem ludzi, teraz juz calkiem usunalem, Snapchata nigdy nie mialem bo to bez sensu, Tik-tok to dla mnie jakas odlegla galaktyka.

Przez takie gówna jestem ograniczony w poznawaniu ludzi, ograniczam się do moich dobrych znajomych których znam kilka lat, jedynie w pracy jestem w stanie kogoś poznać, ale tam każdy ma swoje życiowe sprawy.

Przez takie gówno, poznałem zdecydowanie za mało kobiet w moim życiu, bo nawet jak się z jakąs zapoznałem to nie chciało mi się nawet pisać do niej.

#przegryw #zalesie
  • 8
@analny_predator:

Media społecznościowe to rak, więc akurat tego elementu życia nie ma co zazdrościć.

Inna sprawa że siedzisz na wykopie na którym robisz podobne rzeczy co oni na innych portalach społeczniościowych, więc wcale nie jesteś aż tak "różny" od nich jak Ci się wydaję.
a sprawa że siedzisz na wykopie na którym robisz podobne rzeczy co oni na innych portalach społeczniościowych, więc wcale nie jesteś aż tak "różny" od nich jak Ci się wydaję.


@Kreek:
Na wykopie nie rozmawiam z nikim indywidualnie, ponadto jestem anomimowy, często trolluje na co w rzeczywistosci nie moge sobie pozwolic. Poza tym tu jestem od dwoch miesiecy, w zasadzie przez covid zalozylem konto, problemy o ktorych mowie mam w zasadzie