Wpis z mikrobloga

@KOXsu: wiesz heh no kijowe gryfy używałem 15 letnie za gówno cenę/gównofirm i nie pamiętam aby rdzewiały, wiec b.dobry gryf samteka wątpie, ze nagle Ci w 2 lata zardzewieje...

I o czym tym mówisz z 29 mm? Przecież to część do chwytania, tuleja jest 50 mm
@KOXsu:

No to przecież praktycznie żadna różnica między 28 mm.
A 27 mm, który zrobi różnicę to już deadlift bar ma, którego nie powinno się używać do wyciskania czy przysiadów.
@KOXsu:

Raczej na ten moment tylko te dwie. Inne to już przeskok x2-3 ceny za prawdopodobnie podobną jakość.
Dodatkowo bardzo zły moment wybrałeś na zakup, bo wszystko i tak niedostępne
@KOXsu:

Powiem tak.. do czego Ci to trzeba? Jakie cieżary robisz? Bo jak poniżej 300 kg to nawet nie odczujesz różnicy między gryfem za 700 PLN a 1500 PLN. Tak samo jak się nie zniszczy w 2 lata
@Kasahara: obecnie mam 180cm gryf i obciążenie bitumiczne. Tracę motywacje ćwicząc na tym. Chciałbym taki sprzet ktory nie bedzie mnie irytował.
Ćwiczę hobbistycznie, martwy ciąg 260kg przysiad 210. Głównie trenuje FBW w przyszłości moze split i hobbistycznie trójbój.
Sprzęt chciałbym raz a dobry na grube lata.
@KOXsu:

Więc tak

- Powerlifting bary wszystkie mają 29 mm. Dodatkowo posiadają rodełkowanie na środku sztangi, które działa fajnie przy przysiadzie. Używa się ich w trójboju do wyciskania i do siadu oraz do martwego ciągu, mają też agresywniejsze podełkowanie
- Olimpijskie bary mają zazwyczaj 28 mm, mają trochę inne łożyska sprawiajace, że bardziej się obraca obciążenie.
- Istnieje jeszcze DL bar - też ma inne rodełkowanie, 27 mm, bardziej się wygina