[Efremz]

W pewnym państwie z dykty mieszkał sobie minister, który miał resort zdrowia. Co jakiś czas do jego resortu przychodziła sprytna rodzina i zabierała jedną dotację, albo grant - zależy na co miała chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia dziennikarz TVP schwytał ministra i zapytał:
-Czy to ty wykorzystujesz swoją pozycję do zbijania majątku na koszt państwa?
Na co sprytny minister odpowiedział:
-Nie!
#tvpis #bekazpisu #dowcip

[numerek1]

@Efremz: a tak na prawdę to był on?