Wpis z mikrobloga

Brat mi podrzucił wczoraj swoją latorośl 5-o letnią. Po babskim dniu i wieczorze przy lodach i "naszym ulubionym kakao", młoda się zwierza. Nie mówiła tacie, ale jakiś chlopiec ją szarpie, kopie, bije. Mówiła pani, ale to #!$%@? dało.
Powiedziałam jej, że jeżeli jeszcze raz ją dotknie to ma go walnąć w nos. A jak powtórzy, to ma kopnąć w jaja.
Przed chwilą dzwonił brat :D :D :D :D :D Czy mogę jechać po małą do przedszkola, bo uderzyła jakiegoś chłopca i kopneła w krocze.
Dumna z niej jestem. ()
Jadę do przedszkola robić aferę.

#rozowepaski #przedszkole #chwalesie #dzieci
  • 334
@RisingKnee Naprawdę? Życzysz pięciolatkowi konsekwencji zdrowotnych za to że jest łobuzem? Może jeszcze niech do pierdla za pobicie go wsadzą. Albo niech od razu zdechnie chwast jeden, nie ma już dla niego nadziei przecież.

Poza tym nie jestem przekonany czy uczenie takiego dziecka eskalacji przemocy jest słuszne, bo może w wieku 5 lat to będzie skuteczne, tylko żeby potem w wieku lat 10 nie sprzedawała kopa każdemu kto w nią strzeli recepturką,
Powiedziałam jej, że jeżeli jeszcze raz ją dotknie to ma go walnąć w nos. A jak powtórzy, to ma kopnąć w jaja.

Przed chwilą dzwonił brat :D :D


@MadeleineDawson: Od takich rad jest ojciec. To tak jakby ojciec syna uczył, że ma wykręcać cycki koleżankom, które go biją, nie rozumiem twojego zadowolenia. Kwestia nawet jeśli ma wyjść od ciebie to powinna zostać przekazana przez ojca.
@ponurytraktorzysta: a jest lepsza nauka niż na własnym doswiadczeniu?

Na cudzym. Ale niektóre rzeczy, fakt, trzeba przeżyć samemu. Dopiero wtedy kiedy się w stanie wyciągnąć wnioski. Szczególnie gówniaki muszą zrozumieć co to gorące na własnej skórze zanim będą chcieli spróbować złapać gorący talerz drugi raz.
@girlsjustwannahavefun: Tak, tak, drugi policzek mogła nadstawić i kulturalnie poprosić żeby chłopiec jej już nie zaczepiał, bo to rani jej uczucia. Z pewnością by zadziało. A i w przyszłości jakby ją ktoś napadł to też powinna go grzecznie poprosić żeby przestał i oczywiście nie podnosić głosu. Było zgłaszane do pedagoga? Było. Nie było skutku? Nie było. To zostało załatwione tak, a nie inaczej. Lepsze to, niż gdyby miała dać się poniewierać
@Jakikolwieklogin: mnie rozbraja logika "bo to jeszcze dziecko". Tylko po drugiej w roli ofiary z nierozwiniętą psychiką musi radzić sobie z tą sytuacją właśnie też dziecko. Prawo jest takie, że jakby dorosła osoba uderzyła tak drugą np. matka jednego dziecka matkę bijącego to by było oburzenie, a nawet wzywanie policji bo jak to tak bić, nie wolno. Dorosłą osobę o rozwiniętej psychice. Ale dziecko? Eee tam Panie, to tylko dziecko, przecież
@mirasKo-Kalwario
@RisingKnee
@komentarze
@sherkhaan
@lr_22
@bykubyku

Już po. Najwięcej dostało się nauczycielce.
Czekaliśmy na rodziców chłopca, chociaż moja pierwsza myśl, że to młody bysior.
Ojciec od razu z ryjem, matka na spokojnie co się dzieje, dlaczego młoda uderzyła jej syna. No to rozmowa.
Ojczulek, że oj tam oj tam, dzieci się musza trochę poczubic. Nie wytrzymałam I pokazałam my ślady, które mała pokazała mi wczoraj i nowe z dzisiaj - poszarpane włosy,