Wpis z mikrobloga

@PapaForge: Mój dziadek był najlepszy, chodziliśmy sobie często po parku, lesie, czy jakichś dzikich terenach wokół miasta (wiadomo - było takich "dzikich ostępów" mnóstwo na początku XXI w., do tego jestem z gównomiasta) i opowiadał mi o różnych drzewach, albo zwierzętach. Raz złapałem młodą wronę, byłem dumny ze "zdobyczy" i dostałem od dziadka srogi #!$%@?, oczywiście słusznie xd Na swoją obronę powiem, że miałem z 8 lat.