Aktywne Wpisy
Lista sygnalow jakie kobiety sysylaja facetom ktorzy im sie podobaja (werbalne i niewerbalne razem):
1. Poprawianie wlosow
2. Rozchylanie ust
3. Odslanianie dekoldu
4. Odslanianie szyi
5. Inicjowanie dotyku np. przypadkowe szturchniecia
6. Mocny lub czesty kontakt wzrokowy czyli albo sie intensywnie patrzy albo czesto sie patrzy
7. Smieje sie z Waszych zartow nawet jak sa beznadziejne
8. W momencie smiechu patrza sie na Was
9. Swiecace, szklace sie oczy
10. Malpi
1. Poprawianie wlosow
2. Rozchylanie ust
3. Odslanianie dekoldu
4. Odslanianie szyi
5. Inicjowanie dotyku np. przypadkowe szturchniecia
6. Mocny lub czesty kontakt wzrokowy czyli albo sie intensywnie patrzy albo czesto sie patrzy
7. Smieje sie z Waszych zartow nawet jak sa beznadziejne
8. W momencie smiechu patrza sie na Was
9. Swiecace, szklace sie oczy
10. Malpi
smutnylizak +9
Baliście się czegoś za dziecka? Ja przyznam, że okropnie bałem się slendermana
#przegryw
#przegryw
Potrzebuje chyba wparcia kogoś z boku dotyczącego mojej sytuacji życiowej. Nie jestem w stanie sam sobie poradzić i może ktoś coś doradzi. Mogą być osoby z tagu #przegryw choć nie czytam tego tagu za często bo kontakty z laski jakieś tam miałem. Do rzeczy. Moim problemem są sprawy hormonów - najbardziej testosteronu. Całe życie się zastanawiałem czemu jestem taki słaby (głównie fizycznie) i nie mam takich wyników na siłowni co inni a wiem dużo jak ćwiczyć i jak jeść. Sprawy hormonalne ułożyły mi życie niezbyt fajne. Czuje i widze teraz że tego testosteronu zawsze mi brakowało, że nie umiałem dać w morde będąc małym. Ojca też miałem nieobecnego ale wiele osób z podwórka tak miało ale byli silni fizycznie. I teraz mam 32 lata i troche przede mną, a trochę za mną i nie wiem jak sobie poradzić z tymi myślami "dlaczego ja?". Dlaczego mnie musiało to dotknąć, te problemy ze zdrowiem od małego. Nie jestem niepełnosprawny ale czuje się troche że ten brak hormonu ( i niedobór jeszcze innego) pokierował i ułozył mi życie które jest 10% tego jakie powinno być i jakie mają inni. Te Oscarki, Daniele i inni radosni, silni i pewni siebie i ta pewność siebie wypływa z ich hormonów. Czy polecacie jakąś książkę o tym która by tłumaczyła że to nie moja wina, że takie mam geny i czasem sie zdarza takie coś w życiu? Bo nie umiem sobie z tym poradzić dlaczego akurat spotkało to mnie, chociaż starzy zdrowi. Ojciec aż kipi energią, matka raczej też, może nie są za wysocy ale ja nie narzekam. Nie mam śmiesznych 180cm rzekomo potrzebnych do podrywu, ba nawet 175 nie mam a dawałem radę i było ok. Ale nie prosiłem sie na ten świat, a już na pewno nie z tą chorobą hormonalną i nie umiem sobie tego wytłumaczyć, potrzebuje poczytać coś co by mnie wsparło na duchu, psychicznie jakoś dało ukojenie. Ktoś może doradzić coś? Polecić jakąś lekture ?
#blackpill #przegryw #medycyna #depresja #ksiazki #testosteron
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ed92112812485f6842b9877
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
[=================================.......] 83% (195zł/235zł)
Inna sprawa, że czytanie wykopu i tagu przegryw ryje banie, a z tego, jak napisałeś post, widzę, że prawdopodobnie trochę już masz zrytą ( ͡° ͜ʖ ͡