Wpis z mikrobloga

#!$%@? co za #!$%@? akcja.

Byłem wczoraj w Tesco na większych zakupach. Wzieliśmy oczywiście skaner (ten pilocik ze scan-as-you-go), żeby szybciej nam poszło. Zrobiliśmy zakupy za jakieś £93 funty. Spoko, wracamy do kas zapłacić.
Jak to często się zdarza, wylosowało nas do losowej kontroli produktów w koszyku, żeby sprawdzić, czy wszystko zeskanowaliśmy (dla tych co nie wiedzą, babka musi zeskanować 5 losowych produktów). Pech chciał, że tego dnia różowa nie czuła się zbyt dobrze, w dodatku była mega niewyspana i zapomniała zeskanować płynu do prania za jakieś 7 funtów.
W efekcie babka z Tesco musiała przeskanować nam całe zakupy od nowa, żeby wszystko się zgadzało xD

Po jakieś 10 minutach przepakowywania reklamówek udało się nam rozprawić z całymi zakupami. Problem w tym, że nowa cena po zeskanowaniu wszystkich artykułów nie urosła do 100 funtów, tylko spadła do £90.65 xD.
Powiedziałem o tym babce, ale ewidentnie nie chciało jej się skanować wszystkiego od nowa, więc olała temat i powiedziała, że wszystko gra, możemy iść.

Po powrocie do domu karma jednak okazała się #!$%@?ą, bo przez przypadek kupiłem kiełbasę, której opakowanie okazało się otwarte, a kiełbasa perfidnie obgryziona. Tak, ktoś wziął i odgyzł piedoloną połówkę suszonej kiełbasy fuet, którą kupiłem ( _)

#uk #tesco ##!$%@?
Pobierz
źródło: comment_1591354997ma7Lqynu6ggPRIynmMSphD.jpg
  • 28
@Trybus: Ja jestem na północy, zazwyczaj zamykamy się w £80 - £100 na tydzień, ale nie ukrywam, że nie oszczędzamy jakoś specjalnie. Często sobie pozwalamy na jakieś włoskie / hiszpańskie przekąski, czasem dobre wino / gin ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy kosztach domu ok. £800 łącznie z rachunkami na miesiąc oszczędzam jakieś 600 funciszy, więc jest OK
@WarzywnyPogromiciel: To chyba polaki co narzekaja na wszystko. Znam pare osob z Tesco magazynu i warunki maja calkiem spoko jak na taka robote. Stawki sie roznia zaleznie od regionu to moze akurat jestes w okolicach tego "biedniejszego" i jest im zle.