Wpis z mikrobloga

Mirki, mam zagwozdkę. Niedawno wymieniłem tarcze + klocki. W tym tygodniu zrobiłem trasę ok 1 tys. km i moje tarcze wyglądają jak pic rel. Na zdjęciu wygląda to tragicznie, ale w rzeczywistości te rysy nie są wyczuwalne palpacyjnie. Zdecydowanie nie są to żadne głębokie rowki, pod palcem tarcza wydaje się gładka, ale zastanawiam się czy tak powinno wyglądać prawidłowe zużycie tarczy? Zastanawia mnie zwłaszcza część tarczy blisko wewnętrznego rantu - tam rysy wydają się być mocniejsze. Czy może to być niewłaściwie zamocowany klocek, czy wszystko jest ok i taki wygląd jest normalny w przypadku nowych klocków? Fotki są dobrej jakości, więc po otarciu w nowym oknie będzie wszystko dokładnie widać.

#mechanikasamochodowa #motoryzacja
tymeek - Mirki, mam zagwozdkę. Niedawno wymieniłem tarcze + klocki. W tym tygodniu zr...

źródło: comment_1591385178snxE6J1SdvEaXcnoh0u6B9.jpg

Pobierz
  • 20
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Daszekk: @twinzpl: o tym na szczęście wiedziałem, ale przed trasą hamulce były już dotarte, bo zrobiłem trochę km, głównie po mieście, gdzie było dużo lekkiego hamowania i czułem, że klocek się ułożył i siła hamowania wzrosła.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Daszekk: niby patrzyłem zaraz po montażu, ale wczoraj jak to zobaczyłem to za chiny nie mogłem sobie przypomnieć czy ta tarcza tak wyglądała od nowości. Tak samo miałem wrażenie, że klocek nie jest zamontowany równolegle, ale przeczytałem, że niektóre klocki mają taką powierzchnię jakby z rantem i w Kairze zużycia coraz większą powierzchnia klocka zaczyna stykać się z tarczą - takich rozwiązań też nie byłem świadomy. Tarce i klocki są tego