Aktywne Wpisy
Fialo +1726
corvvus +14
Muszę się wyżalić tutaj, bo nie mam gdzie.
W lipcu skończyłem 5-letnie studia. Przez cały semestr zwykle było luźno, zajęć niewiele, a jedynym ciężkim okresem gdzie trzeba było się rzeczywiście uczyć i zakuwać to był miesiąc sesji w ciągu każdego semestru. Miałem umowę z rodzicami, że będą mnie utrzymywać na studiach dopóki ich nie skończę, potem mam się usamodzielnić i zarabiać sam na siebie. I tak sobie żyłem przez te 5 lat
W lipcu skończyłem 5-letnie studia. Przez cały semestr zwykle było luźno, zajęć niewiele, a jedynym ciężkim okresem gdzie trzeba było się rzeczywiście uczyć i zakuwać to był miesiąc sesji w ciągu każdego semestru. Miałem umowę z rodzicami, że będą mnie utrzymywać na studiach dopóki ich nie skończę, potem mam się usamodzielnić i zarabiać sam na siebie. I tak sobie żyłem przez te 5 lat
1. Projekt trochę #!$%@? ale jakoś dajecie rade ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
2. Tester jest tylko jeden i płacze ze ma za mała alokacje żeby dobrze przetestować apke
4. W sumie idzie dobrze, wiec #!$%@? testera 2 tygodnie przed golive XD
5. Dziś golive, całe środowisko tak bardzo #!$%@?, klient tak bardzo wkurzony
7. Pytaj się czemu tester nie wyłapał tych błędów 2 tygodnie temu na środowisku testowym
8. Nie było punktu trzeciego
9. Ani szóstego
I tak się dzieje zycia cud jako tester (✌ ゚ ∀ ゚)☞
#qa #programowanie #testowanieoprogramowania #truestory
znaczy zdejmij z projektu, czy #!$%@? z roboty? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a jak się znajdą błędy to będzie zjebka na developerów, że jak to, co to za programiści co robią błędy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plus nie wszystko da się zautomatyzować i nie wszystkie błędy da się wykryć automatami. No ale ja jestem testerem manualnym to może mam
Uważam, że praca testera jest równie ważna jak programisty, mógłbym tu zacząć motywacyjne #!$%@? o jednym organizmie itd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tester ma zdecydowanie więcej obycia z aplikacją niż developer i imo to nic wstydliwego czasem zapytać się testera, czy mój pomysł ma sens zanim zacznę go kodzić.
Ogólnie to temat rzeka, często spotykam się z sytuację, że tester czuje się niedowartościowany - bo on
Aczkolwiek ja od QA wymagam jednak pisania automatów, albo chociaz wsparcia w tym i tworzeniu scenariuszy. Regresja manualna to jakas masakra jednak
U nas był srogi problem z automatyzacją, bez wdrażania się w szczegóły, wymagało to wielokrotnego udowodnienia, ze automaty usprawnią robotę. Regresja manualna to czyste samobojstwo, po kilku miesiącach człowiek klika jak maszyna i nawet nie zwraca uwagi, ze cos #!$%@?.
@bb89 hmmm jak tak nie myślę, ale może dlatego że jestem bardziej techniczny, w końcu i tak PMowi się oberwie ¯_(ツ)_/¯