Wpis z mikrobloga

@supi: a tak serio jak to robicie? Bo aż bym dzisiaj zrobiła. Bułka mi trochę poleżeć i się "ocieplić"? To pomoże? Bo normalnie kupuje w klepie, rzucam na blat, rozkrajam baaaaardzo delikatnie, próbuje wlozyc parówki i cyk buła się rozpada.
Ogarnęłam system że delikatnie wykrajam trochę środka, bułki rozdzielam keksownicą żeby były ściśnięte i wtedy wkładam parówki, ale to jest droga przez mękę i nie zawsze wychodzi :/
@antkowa u nas też się troszkę rozlatują przy jedzeniu, ale żeby przetrwały pieczenie to grunt to płytko wsadzić parówe xD i dobrze jak bułka jest świeżutka, wtedy jest bardziej elastyczna