[rrobot]

Ludzie przebywający na emigracji nie powinni mieć prawa głosu, po 5 latach niepłacenia podatków powinni być pozbawieni obywatelstwa (nie licząc delegacji) - change my mind

Poza specjalnymi wyjatkami

#emigracja #changemymind #uk #niemcy #usa

[chaberr]

@rrobot masz na pohybel

[srogie_ciasteczko]

Potrafię. To teraz ty naucz się tego, że podatek to podatek, bez względu na jego formę pieniądze są te same i trafiają do tego samego budżetu. Więc skoro ktoś w jakikolwiek sposób płaci na swój kraj to nie może być pozbawiony prawa głosu do decydowania o nim.

@Krupier: #!$%@?. Czy jak ktoś wyjedzie pracować za granicę, to automatycznie dostaje tam prawo głosu? No bo przecież płaci tam podatki? Sam fakt ich

[Krupier]

#!$%@?. Czy jak ktoś wyjedzie pracować za granicę, to automatycznie dostaje tam prawo głosu? No bo przecież płaci tam podatki?

@srogie_ciasteczko: no nie. To ty chcesz system głosowania na podstawie płacenia podatków, nie ja.

A pod tym wpisem rozmawiamy kto nie powinien mieć tych praw.

No cóż, na pewno prawo głosu dane ludziom na wiecznej emigracji jest kontrowersyjne, ale nie da się go rozwiązać poprzez głosowanie na podstawie płacenia podatków.

Poza

[srogie_ciasteczko]

no nie. To ty chcesz system głosowania na podstawie płacenia podatków, nie ja.

@Krupier: Ja pisałem, żeby odebrać prawo do głosowania ludziom z minimalnym dochodem poniżej pewnej granicy, a to ty napisałeś, że prawo się należy za samo płacenie podatków, kiedy powszechnie akceptuje się fakt, że płacenie podatków w obcym kraju nie daje automatycznie prawa głosu, więc dlaczego miałoby dawać go we własnym? Prawo głosu wynika z czegoś innego, a ja

[r333m4k444]

@miki4ever: ale to jest dalej opinia a nie fakt, może jakaś argumentacja?

[r333m4k444]

@Paruwkowy__Skrytorzerca: dokładnie