Wpis z mikrobloga

Dzisiaj hurr durr, Polska dzięki USA podejmie działania operacyjne w ramach projektu cywilnej energetyki jądrowej. Najlepsze jest to, że lepszą technologię (i w dodatku z wyższą generacją mocy) mamy pod nosem - we Francji. Cytat z BiznesAlerta:

„Jednocześnie jednak pomiędzy ofertą amerykańską i francuską są znaczące różnice. Jedną z najważniejszych z punktu widzenia zamawiającego jest wielkość. Bloki z francuskim reaktorem EPR osiągać mają moce rzędu 1650 MW, podczas gdy oferowany przez Westinghouse AP1000 to reaktor dla bloku klasy 1100 MW – zatem dla uzyskania tej samej mocy, co z dwóch EPR-ów, trzeba postawić trzy AP1000.”

Wszędzie polityka, wszędzie dajemy się dymać w dupcię bez mydełka.

#energetyka #polityka #duda #usa #bezpieczenstwo
  • 2
  • Odpowiedz
EPR 11 mld € na przykładzie elektrowni Flamanville w 2014
AP1000 8 mld $ na przykładzie elektrowni Kozłoduj w 2013

Widać, że żabojady dają lepszą ofertę
  • Odpowiedz