Aktywne Wpisy
wykoko +401
Zaraz zaraz, czyli chłop ma zniszczone życie i zabrane wszystko na co zapracował bo 9 lat temu pisał obleśne teksty do dwóch dziewczyn? To wszystko? Skoro nie było materiałów że jest pedofilem to trzeba było to inaczej rozegrać żeby ludzie go nie wpakowali do worka z pedofilami. Film Konopa nie wniósł kompletnie nic. Dramat. Niech grubasek se wraca na YT i niech robi to co robił.
#famemma #polskiyoutube #pandoragate
#famemma #polskiyoutube #pandoragate
Kanarynka +2
Niebieski sobie stwierdził że moge sb poszukać innego faceta bo on nie zagwarantuje mi życia jakiego chcę, bo mam za wysokie wymagania.
A moje wymagania to posiadanie mieszkania, nawet na kredyt. Mieszkamy w stolicy, ale już się pogodziłam że będę musiała jak robak dojeżdżać pociągiem. Ok, niech będzie byleby mieszkanie było. Mogę się nawet wyprowadzić do jakiegoś Białegostoku, Łodzi, Opola, Kielc czy innego #!$%@?, byleby mieć MIESZKANIE, które jest podstawową potrzeba ludzi.
A moje wymagania to posiadanie mieszkania, nawet na kredyt. Mieszkamy w stolicy, ale już się pogodziłam że będę musiała jak robak dojeżdżać pociągiem. Ok, niech będzie byleby mieszkanie było. Mogę się nawet wyprowadzić do jakiegoś Białegostoku, Łodzi, Opola, Kielc czy innego #!$%@?, byleby mieć MIESZKANIE, które jest podstawową potrzeba ludzi.
Mircy. Mam 30lvl. Postanowiłem w końcu się ruszyć. Siedzę przed kompem całymi dniami. W pracy też. Jeżdżę do niej autem. Sytuacje ratuje pies, z którym wychodzę 3 razy dziennie. Mam już dość, źle się czuję z samym sobą, łapię zadyszkę po wejściu na 5. piętro.
Chcę Was prosić o sugestie dotyczące ćwiczeń. Mam koło domu las, w lesie wisi drążek. Chciałbym coś o niezbyt dużej intensywności, ale często. Nie mam dostępu do profesjonalnej siłowni.
Wymyśliłem sobie, że będę codziennie rano robił krótką przebieżkę po lesie (ok 3km), tam jakieś ćwiczenia (pompki, deski, brzuszki, drążek?), potem śniadanie i do roboty. Nie zależy mi na wielkich mięśniach, chcę być sprawny, rozciągnięty i silny. Nie lubię biegać i nie zależy mi na rozwijaniu się w tym kierunku, nie planuję 10k, półmaratonów itp. Jeśli już, to rower chętnie.
Możecie polecić coś na początek? Więc na tapecie mamy truchtanie, jakieś ćwiczenia, drążek i jogę. Jak to sensownie połączyć, przede wszystkim żebym nie zrobił sobie krzywdy.
Pozdrówka
Jak byś miał sobie zrobić krzywde?
z takich rad na szybko to może zacznij korzystać z windy - zadyszka powinna ustąpić
profesjonalna siłownia nie jest niezbędna aby o siebie zadbać
Nie piję coli, nie słodzę, nie jem słodyczy / czokoszoków, 80kg przy 194cm, suchoklates całe życie.
To o wilczym biegu fajne, sprawdzę.