[BarkaMleczna]

Brandzlowanie się wynikami z podziałem na wykształcenie jest bez sensu, bo dzisiaj większość młodych ma dyplom z gównokierunku.
Change my mind.

#bekazpisu #wybory #niepopularnaopinia

[r.....p]

@Niczyporuk: jak widzę firmę z "poważną" ofertą, która chce wykształcenia wyższego to już wyczuwam #!$%@? mózgowe. IT here

[g.....s]

owszem, żeby być zatrudnionym w przenoszeniu rzeczy z Punktu A do B to nie trzeba mieć wyższego wykształcenia, ale jeśli chcesz być kierasem, czy może menago czy czymkolwiek, to zawsze wyższe wykształcenie to dodatkowe punkty

@niochland:

Tak - na pewno zostaniesz tam kierasem, bo masz dyplom


( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Antorus]

@BarkaMleczna: tendencja jednak jest niezmienna od wielu, wielu lat.
Na PiS głosują przede wszystkim:
-osoby z niskim wykształceniem (60-70% poparcia)
-osoby mieszkające na wsi (40-60% poparcia)
-osoby powyżej 50 lat (40-70% poparcia)
-osoby mieszkające w województwach na wschodzie Polski (35-50% poparcia)

Największa korelacja PIS-grupa jest wobec niskiego wykształcenia.

Demokracja to ustrój w którym każdy głos jest tak samo ważny. Jeśli zaczniemy liczyć jakieś średnie ważone to otworzy to furtkę do dużych

[A.....m]

@BarkaMleczna: zwykły cham, spawacz po zawodówce, który zna tylko słowa na k i ch ma większą siłę nabywczą niż absolwent kulturoznawstwa, filologii słoweńskiej

[m.....c]

@BarkaMleczna: inni są klasistami względem poziomu wykształcenia, Ty jesteś klasistą względem ukończonego kierunku studiów - jesteście siebie warci ʕ•ᴥ•ʔ

[Dutch]

@10129:

zależy od uczelni, te dobre mają progi wejścia ok 99 percentyla dla SAT który praktycznie jest testem inteligencji

Mordko, ale nie przenoś tabelek ze Stanów, gdzie edukacja jest inwestycją, za którą się płaci i która w przyszłym życiu ściśle koreluje z dochodem do chlewu w którym Kapitan Państwo rozdaje dyplomy jak pedofil cukierki w vanie.

[kt13]

Brandzlowanie się wynikami z podziałem na wykształcenie jest bez sensu, bo dzisiaj większość młodych ma dyplom z gównokierunku.

Change my mind.

@BarkaMleczna: nie jeśli uwzględnimy takie statystyki na tej samej próbie badanych
"Osoby pracujące były przeciętnie lepiej wykształcone niż bezrobotni i nieaktywni zawodowo. Wśród osób pracujących, najlepiej wykształconymi
grupami zawodowymi (główna wykonywana praca) byli specjaliści (76% pracowników z wykształceniem wyższym) oraz kierownicy (58%)" - statystyki 2013

a tu na przykład dla

[10129]

@Dutch nie przenoszę bezpośrednio, zresztą najlepszych uczelni jest parę i IQ ludzi tam uczących sie nie ma znaczenia w skali populacji. Ale z pierwszego postu masz porównanie iq zależnie od poziomu edukacji i info o wpływie edukacji na IQ, cyfry mogą sie różnić zależnie od kraju ale różnica pozostanie. Chyba, że chcesz powiedzieć, że Polski nie dotyczy to w ogóle tym samym negując wszystkie badania na ludziach bo Polacy najwyraźniej są zwierzętami,

[sylwek2k]

ale jeśli chcesz być kierasem, czy może menago czy czymkolwiek, to zawsze wyższe wykształcenie to dodatkowe punkty

@niochland:

zastanow sie, czy wiecej punktow doda 5 letnie doswiadczenie na tym stanowisku, czy 5 letnie studia ;)

Jeśli miałbym dwóch takich samych 1:1 kandydatów na pracownika, a jeden skończyłby dodatkowo chociaż licencjat nawet na gównokierunku, to wolałbym tego po studiach

@niochland:

No to nie masz takich samych kandydatow 1:1, bo jeden jest

[SkrajnieZdegustowany]

Taktyk dla beki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Noniusz]

@10129: W sensie że średnia dla matematyków i fizyków już kwalifikuje do Mensy (czyli górne 2% populacji)? Ciekawe.

[KlapekApokalipsy]

@Niczyporuk: Ja bym się nie zgodził, kiedyś po podstawówce już często więcej się umiało niż dziś po większości gównokierunków.

[Niczyporuk]

@KlapekApokalipsy: poproszę dowody, chociaż jedno badanie naukowe na ten temat. Dopóki tego nie udowodnisz traktuję to jako bzdurę powielaną przez wszechwiedzących Januszy z prowincji

[KlapekApokalipsy]

@Niczyporuk: Z tego co się orientuję, nie ma żadnych badań co by potwierdzało ani również negowało taką tezę. Widzę natomiast po sobie, że dla przykładu mój ojciec po liceum radził sobie z matmą lepiej niż ja po inżynierce. Sam fakt, że niegdyś na studia szli tylko ludzie wybitni już o czymś świadczy. Rozumiem, że w dzisiejszym świecie większość ludzi traktuje badania jako formę dowodu, nie zawsze tak jednak jest, zwłaszcza, że

[C.....a]

Samo napisanie licencjatu na gownokierunku wymaga jakiegoś researchu, analizy, napisania czegoś od siebie no i zaliczenia 3 lat studiów.

Zresztą duzy wynik PiSu wśród z ludzi z niskim wykształceniem pewnie pokrywa się z ludźmi 60+, którzy o wiele rzadziej szli na studia, bo za ich czasów zupelnie inaczej wyglądał nasz kraj.

[KlapekApokalipsy]

@Niczyporuk: Już oczywiście pomijam to, że teraz na studia dostaje się prawie każdy idiota. Na pierwszym roku inżynierki znaleźli się ludzie, którzy nie potrafili dodać dwóch ułamków z różnymi mianownikami. Nawet jeśli odpali po pierwszym semestrze to wciąż świadczy o tym, że selekcja jest niska i na studia idą ludzie, którzy nigdy nie powinni się na nich znaleźć.

[KlapekApokalipsy]

@Niczyporuk: Ale znalazłem jakieś wg mnie ciekawe przykłady zadań maturalnych - sam oceń, które zmuszają bardziej do samodzielnego myślenia, a które tylko do oparcia się na wzorze:

http://www.tomaszgrebski.pl/viewpage.php?page_id=624

[KlapekApokalipsy]

@Niczyporuk: Podobnie zresztą określił większość z nas na roku nasz wykładowca z matmy twierdząc, że "jest tragedia - ale to nie jest nasza wina - jesteśmy ofiarami tego systemu" - R. Kozera ;) Także badań nie mam, ale mam własne doświadczenia - no i to co faktycznie potrafią ludzie po gównokierunkach - to jest śmiech na sali, dzisiaj nawet magister matematyki ma średnią wiedzę w porównaniu tego co wiedział magister matematyki

[jlp]

@BarkaMleczna: ludzie z wyższym wykształceniem musieli skończyć podstawówkę i liceum lub technikum i ten nawet gownokierunek a dla ludzi z podstawowym to był szczyt ich możliwości

[jlp]

@KlapekApokalipsy: bez przesady przypomnij sobie kolegów co mieli problem zdać do następnej klasy w podstawówce. Jak oni mieli by skończyć średnią szkołę i maturę zdać i niby dostać się na studia