Wpis z mikrobloga

@nightcoffee33: Zepsuła TV zrzucając je na podłogę, wyżarła dziurę średnicy 50cm w skórzanej sofie, pomijam pomniejsze pożarte przedmioty i zrzucone doniczki, bo tego nie zliczę. Z ostatnich wyczynów wbiła sobie kotwiczkę w łapę i rachunek za wyciągnięcie wyszedł 275 funtów XD Oczywiście te wybryki to za czasów szczenięcych, teraz jest już ogarnięta ;)
@Marrond: Ale to akurat fakt, w UK drony powyżej 250g są traktowane jako "unmanned aircraft" i musiałam zarejestrować się w Civil Aviation Authority, żeby dostać numer operatora ( ͡° ͜ʖ ͡°)