Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Pomijajac fakt, że ta Francuzka ma twarz zeskanowanej modelki, moim zdaniem ta z prawej i tak jest za ładna. Ktoś kto od dzieciaka trenuje walkę, jak to robili wikingowie, powinien mieć krzywy od wielokrotnych złamań nos (wystarczy spojrzeć na Joannę Jędrzejczyk) i sporo blizn na twarzy. Bardziej mi nie odpowiada to, że ta laska wygląda jak z edytora (wiele się od szeregowych npc nie różni), podczas gdy protagoniści w poprzednich AC mają
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TerazMnieWidac: no wiadomo, zawsze mogłoby być lepiej ale i tak uważam, że to krok w dobrą stronę. Akurat w ostanie AC nie grałam, więc, aż tak nie śledzę wszystkich modeli, ale właśnie myślę, że blizny, zmarszczki, wady postawy, czy jakieś inne niedoskonałości to świetne urozmaicenia które dodają charakteru
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@nika_blue: krok jak najbardziej w dobrą stronę. Mało jest jeszcze różnorodności pod względem wzrostu i budowy ciała, ale z czasem i to się zmieni. Podoba mi się też to, że dochodzi do zmian w kwestii płci przeciwników. W takim Uncharted czy Tomb Raider mordujesz setki mężczyzn i ani jednej kobiety. W pierwszym The Last of Us tak samo (zombie nie liczę), ale w drugiej części już proporcje się wyrównały. Dobrze, że
  • Odpowiedz
@TerazMnieWidac: Jeszcze niestety nie grałam w nowe LoU ale do tej pory pamiętam stada identycznych czarnoskórych gości jakie się rozwalało w pierwszym Uncharted i już wtedy to było nudne. W Days Gone właśnie zauważyłam, że było sporo kobiet przeciwniczek (nie tylko zombie) i super, że inni też idą tym tropem. Świat jest przecież taki kolorowy i różnorodny, bez sensu się ograniczać tylko do kilku schematów.
  • Odpowiedz