Wpis z mikrobloga

@Loloman: do promotora, żeby ustawił debili, którzy tego nie chcą przepuścić - czytał pracę to chyba wie, że jest ok
zresztą widać, że pojedyncze frazy wykryło, ale są tak nieliczne, że program przybliżył do 0%, nie wiem co w tym dziwnego, zwłaszcza jeśli np. literatura przedmiotu jest prawie wyłącznie po angielsku a praca po polsku
@Loloman: nie znam się niestety na tym jak ten system działa, ale mam duże doświadczenie z uczelnianym betonem - trzeba siłowo, nie słuchać argumentów typu "bo tu zawsze tak było", "nie wiem czy tak można", jazda z #!$%@?, pokazujesz palcem w przepisach "jeśli poziom plagiatu przekroczy X to nie przepuszczaj", skoro nie przekroczył to praca ma być dopuszczona do obrony, jak nie pomoże to idziesz wyżej jak pan @AssRock: powiedział
@intires98: Przeszło ostatecznie, bo nie mogli tego zakwestionować w żaden sposób. Ale trzeba było dzwonić, gadać, tłumaczyć, wysyłać maile itd. Ogólnie nie było łatwo. Zwykle problemów nie powinno być! 0% to dobry wynik i raczej jak nie trafisz na #!$%@?, czy na nadgorliwca to będzie ok! Ostatecznie wydaje mi się że przejdzie tak czy siak.