Wpis z mikrobloga

@shuukre masz 100 procent racji.
Takie jest prawo. I ono prowadzi do totalnych absurdów.
Historia z najniższego poziomu samorządu. Jestem sobie radnym gminnym, więc znam ją z pierwszej ręki. Jest takie prawo, że każdy jeden obywatel może napisać do rady gminy skargę czy petycje i rada na te petycje musi odpowiedziec. Choćby była absurdalna i bez sensu, to musi i koniec, bo złamie prawo.
I teraz sobie wyobrax, że jest w Polsce