Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja żona urodziła wczoraj dziecko i okazało się, że zajmuje się nią położny, w sensie, że to jest facet a nie położna kobieta. Jak to usłyszałem to najpierw pomyslałem, że mnie wkreca ale jak zaczęła opowiadać to zrozumiałem, że ona nie żartuje. Ten facet był przy jej porodzie i teraz między innymi opiekuje się moją żoną i moim dzieckim, przynosi jej dzieciaka do cycka.
Ja teraz nie moge być przy niej bo dzielą nas kilometry, będą z nią dopiero za kilka dni jak juz bedzie w domu.
Na samą myśl, że kręci się koło niej mężczyzna a nie kobieta to aż mnie skręca :/. Jak wyobraże sobie, że moja kobieta lezy rozwalona na łóżku z wietrzącym się kroczem (dla tych co nie wiedzą to trzeba wietrzyć krocze po porodze żeby lepiej się goiło) z piersiami prawie że na wierzchu i tego faceta kręcącego się koło niej to mnie aż ściska w środku, w ogóle, że widział ją "tam" podczas porodu...
Jak zapytałem się jej jak on sobie radzi, jak się zachowuje to powiedziała, że podczas porodu jak i teraz jest bardzo pomocny, że uspokajał ją jak rodziła, że według niej radzi sobie bardzo dobrze. Pokazał jej jak dokładnie powinna trzymać dziecko itp. Rozumiecie to? Mężczyzna pokazał kobiecie jak prawidłowo trzymac dzieciaka...
Powiedziałem jej, ze nie podoba mi się, że to mężczyzna zajmuje się nią i naszym dzieckiem i że lepiej będzie jak ona poprosi żeby zajęła się nią położna kobieta ale ona powiedziała, ze jest w szpitalu i to nie jest koncert życzeń, że będzie jej głupio o to zapytać a tak poza tym to ona tego nie zrobi bo jest z niego zadowolona, no o mało mnie szlag nie trafił.
Poza tym zastanawiam się czy to jest w ogóle tak jakby normalne? Nigdy w życiu nie słyszałem o facecie położniku i co mogło się stać, ze taki mężczyzna w ogóle zdecydował się, ze zostanie położnym?
Po prostu mi się to nie podoba. Nie podoba mi się, ze obcy facet zajmuje się moją kobietą i przede wszystkim moim dzieckiem :(.

#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f19919c83e35d1fc753c556
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 173
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ziom, to jest pracownik służby zdrowia, zupełnie jak lekarz. Lekarzy się nie wstydzi, bo oni nie są po to, żeby się rajcować nagim ciałem, tylko po to, żeby ci pomóc. Uratować zdrowie a nieraz życie. Położnych (kobiet) mamy coraz mniej, bo to niewdzięczna praca i w dodatku słabo płatna, więc tylko się cieszyć, że znalazł się chętny facet i w dodatku widać właściwy człowiek na właściwym miejscu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ciekawe jak przeżyjesz to, że Twoja żona pójdzie do gina-faceta (zresztą faceci ginekolodzy podobno zazwyczaj są delikatniejsi). Jeśli to bait to niezły, jeśli nie to jesteś kretynem jakich mało i nie powinieneś przekazywać swoich #!$%@? genów dalej.
  • Odpowiedz
  • 27
@AnonimoweMirkoWyznania ja chodzę tylko do mężczyzn ginekologów, bo mam do nich większe zaufanie. Jak sobie pomyślę, że mój chłop by miał do mnie pretensje, że lekarz facet ogląda moją bożenę, to mnie skręca że śmiechu.
Naprawdę, uwierz mi, że ten położnik widział już tyle pipek w różnym stanie, że ta Twojej żony absolutnie nie zrobiła na nim wrażenia, do tego na pewno jest przeszkolony i zna się na rzeczy.
Opamiętaj się, bo
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 52
@AnonimoweMirkoWyznania: kurczę wszyscy się tu spuszczają nad Twoja zazdrością czy oderwaniem, a nikt nie zwrócił uwagi na to, że problemem nie jest to, że koło żony kręci się obrotny położny. Problemem jest to, że jakiś inny mężczyzna przejął Twoją rolę przy żonie i dziecku. Że Ciebie tam nie ma, a powinieneś być. Ma to upust w tej niby zazdrości, ale po prostu boli Cię to, że obok żony jest inny mężczyzna,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mniej zazdrości a sam poczujesz się lepiej ;) a w szpitalu jak musiałam zacewnikować faceta to myślisz że jarałam się jego dżordżem? Nope. Ten facet też na 99,99% nie jara się tymi widokami, codziennie to samo. Po prostu nie. Wyluzuj chłopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pielęgniarz here, znam ziomka położnika, super gość. To jest praca, tu nie ma miejsca na jakieś podteksty, to jest szpital, tu się leczy, pomaga, a nie ogląda cycki i krocze. Poza tym, kobiece krocze po porodzie wyglada jak mortadela, czasem nacinają jeszcze. Normalna sprawa na zachodzie, ze są faceci pielęgniarze i położnicy, w Polsce tez coraz więcej pielęgniarzy. Zaufaj mi, na pewno nie patrzy na Twoja żonę w taki sposób
  • Odpowiedz