Wpis z mikrobloga

Mirki, mam pytanie, bo niedługo będę pozbywał się (mocna korozja podwozia i progów, uszkodzony silnik) 18-letniego auta, którym jeździłem przez ostatnie 4 lata i zastanawiam się co z nim można ciekawego zrobić przed zezłomowaniem i wyrejestrowaniem. Chodzi mi konkretnie o dwie rzeczy:
- czy coś można odkręcić i gdzieś osobno na szrocie opchnąć z lepszym zyskiem niż przy złomowaniu całości?
- jak można się na nim wyżyć przed pożegnaniem, ale tak żeby mimo to przyjęli go na złomie?
#samochody #motoryzacja #auto #zlomowisko #zlomnik #motobieda
  • 13
  • Odpowiedz
@Mariuszowicz na złomie muszą przyjąć Ci auto jeśli im je przywieziesz także możesz spróbować je skatować. Jeśli chodzi o części to jakiś alternator, rozrusznik, turbinka jak masz, dużo zależy od modelu i wersji silnikowej
  • Odpowiedz
@Mariuszowicz: Jak lubisz samochody to wez go użyj jako bazy pod KJS. Wyspawaj progi sam (nie ma być pięknie ma... ma być). Wypruj wszystko ze środka. Wpierdzilel kubeł od chińczyka, szprajem na biało w środku pomawiają. Wlej jakiś olej o większej wytrzymałości cieplnej i bądź nowym Holowczycem:)
  • Odpowiedz
@Mariuszowicz zawsze chciałem jebnąć w drzewo.. zapraszam do mnie, wybierzemy prędkość, kaski i wbijemy się w jakiś dorodny dąb.. oczywiście nie chcemy umrzeć więc zrobimy to dobrze. Polecam swoją osobę ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz