Wpis z mikrobloga

Miesiąc bez krzty alkoholu.
Wcześniej praktycznie codziennie, i to spore ilości.
Mam energii za dwóch, czuję się rewelacyjnie, schudłem.
O pieniądzach nawet nie wspominam (600 plus przez miech).
Pijcie ze mną co tam chcecie, ja walnę sobie gazowaną z połową cytryny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miłego dnia wsiem.
  • 46
  • Odpowiedz