Aktywne Wpisy
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Kilka dni temu zauważyliśmy, że tylna opona złapała kapcia. Stwierdziliśmy, że mimo, że można by było naprawić i jeszcze trochę posłuży, to kupimy 2 nowe bo w piątek czeka nas trasa 6h i będzie pewność, że nic się nie stanie. Mąż znalazł w necie namiary na dobrze oceniany punkt i zarezerwowaliśmy slot na następny dzień (wczoraj)Mąż poprosił, żeby nowe założyć na przód a te przednie na tył. Przednie opony były w dobrym stanie i spokojnie jeszcze z 2/3 lata by posłużyły.
Za godzinę przychodzimy odebrać auto a nowe opony na tyle a te tylne na przodzie... W tym ta z kapciem...Gościu się tłumaczył, że mąż mu powiedział że tak ma zrobić, to zrobił i że wcale nie widział że ta jedna ma kapeć. Mimo, że niebieski mu wcześniej pokazywał. Poprosiliśmy więc o te stare, a gościu przyniósł i mówi, że ich już się nie da założyć bo przewiercili. Ze jakby powiedział, że chce je z powrotem to by nie przewiercili. Nikt nawet nie zapytał czy chcemy je z powrotem i nie wiedzieliśmy, ze trzeba cokolwiek mówić. Czy to normalna praktyka?
Czyli tak: na tyle mamy nowe opony a na przedzie takie które które i tak byśmy niedługo musieli zmieniać w tym jedna z kapciem. Gość powiedział, że może nam tą jedną naprawić i tyle, ale ze nie jest z tego zadowolony (ಠ‸ಠ)
Zniszczył nam 2 dobre opony i musimy kolejne £250 wydać na następne dwie...Najgorsze, że to słowo przeciw słowu teraz. Na pytanie czemu mąż chciałby zatrzymać oponę z kapciem a pozbyć się 2 dobrych gość nie umiał odpowiedzieć. Myślę, żeby napisać reklamację do punktu (mają 150 puntów w UK, chociaż chyba nie pod tą samą nazwa- u nas Protyre.
Czy to coś da? Czy możemy zrobić coś jeszcze? Mamy dowód zakupu na mailu i tyle.
#motoryzacja #samochody #zalesie #pytanie #porada
250 funtow to nawet nie tygodniówka, wiec ja bym wyluzował. Napisz do nich opisz cała sytuacje, albo zadzwoń to jakiś pewnie rabat dostaniesz... ale nie ma co robic cebuli jak opony nowe i jest bezpiecznie.
Pytamal goscia o 2 nowe ale powiedzial ze cena bedzie normalna, bez zadnej znizki...
@tomislawniepelka: @el_capitano_grande: Nie wiem po co, powiedzieli, ze gdybysmy powiedzieli ze chcemy je zatrzymac to by nie przewiercili. Myslelismy, ze to normalna praktyka...
Komentarz usunięty przez moderatora
@petugh: ale nadal mowimy o uk. Nigdy nie mialem sytuacji zeby mi odpisali na jakiekolwiek zazalenie "a nasz pracownik mowi ze bylo inaczej"
Komentarz usunięty przez moderatora
Z czym maiabym na policje pojsc? Nie mam zadnego dowodu.
Reklamacje napisze i mam nadzieje ze cos z tym zrobia. Niestety nie wiemy jakie mielismy wczesniej.
Myslalam w reklamacji zalaczyc paragon za 2 nowe opony zrobione gdzies indziej i zarzadac zwrotu. Ma to sens?
Druga sprawa, na przyszłość - lepsze opony zawsze zakłada się na tył, a nie na przód.