Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam wszystkich, wyniki matur już za niedługo, a ja dalej nie wybrałem uczelni na jakiej chciałbym studiować. Ogólnie mam zamiar wybrać Finanse i Rachunkowość, ale problem jest z wyborem miasta - iść dziennie na Rzeszów czy może zaocznie do Krakowa na UEK? Z jednej strony chciałbym wyprowadzić się od rodziców i wyjechać ze wsi, Rzeszów wydaje mi się dobrą opcją do tego, sam miałem pomysł jeszcze parę tygodni temu by spróbować licencjat na PRz/URz dziennie, a magisterkę zaocznie w Krakowie, jednak mam trochę wątpliwości co do tego xD.

Przeszukałem liczne portale z ofertami pracy i zdecydowanie Kraków>Rzeszów + moi rodzice nie są zbyt bogaci, a nie chciałbym ich obciążać zbytnio, lecz tak jak wspomniałem wyżej - chciałbym bardzo wyjechać i spróbować życia gdzieś indziej. Może to być trochę szczeniackie, ale mam obawy, że gdybym wybrał zaoczne studia już teraz, to ostatnie lata tej "swobody" miną, nie poznam nowych ludzi itp xD.

Co do zaocznych już teraz to myślałem, by przez te 3 lata zrobić do tego kurs rachunkowości, FCE i pracować na co dzień (+ ewentualny wyjazd zza granicę w wakacje do pracy), by po 2-3 latach przeprowadzić się do Krakowa i zacząć łapać doświadczenie w zawodzie. Jednak nie potrafię się zdecydować, złożę papiery i na Rzeszów i na Kraków, ale nie wiem co wybrać, obecny rozwój wirusa i w sumie coraz większe prawdopodobieństwo nauki zdalnej też mi nie ułatwia wyboru xD.

#studia #studbaza #fir #urz #prz #uek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f22f805c320eaecdaada77d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 3
ŚwiętyMorderca: Byłem na dziennych i zaocznych. Na zaocznych poznałem więcej osób, na dodatek bardziej ogarniętych bo pracują/mają firmy/znajomości. Dzięki temu od 2 semestru już pracowałem sobie w mojej branży. Po skończeniu studiów ja byłem dość wysoko, a oskarki i juleczki dopiero prosili rodziców żeby ich do firmy przyjęli na chociażby sekretarkę czy innego tam zaparzacza kawy ;)

Zaakceptował: sokytsinolop