Wpis z mikrobloga

Czy LSD podczas kuracji wenlafaksyną to dobry pomysł? Od dawna za mną chodziły psychodeliki, a teraz mam okazję. Słyszałem, że ssri spłycają fazę po kwasie więc wnoszę, że z snri będzie podobnie. Ponadto jeżeli dobrze rozumuje to jest jakieś tam ryzyko zespołu serotoninowego. Na necie nie potrafię nic konkretnego znaleźć na ten temat. #narkotykizawszespoko #psychologia #psychiatria
  • 21
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: myślę, że to słaby pomysł ale jak chcesz. Możesz czuć niedosyt, ale zanim przestaniesz brać antydepresanty pewnie lata miną.
ja się nie oparłem głupocie i zjadłem na klomipraminie ale to bardziej tłumi niż snri.
  • Odpowiedz
@toma27: Dziękuję uprzejmie, powoli się przekonuje do tego pomysłu. Możesz polecić dawkę na pierwszy raz? Dodam, że żadnych psychodelików do tej pory nie próbowałem chyba, że zaliczyć ciastka z masłem z zioła.
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: żadne. to antagonista 5ht2a
czułem jakbym wszystko pierwszy raz w życiu widział, lekkie rozweselenie i tyle z pozytywnych efektów.
cevy praktycznie brak. nadciśnienie + tachykardia. bezsenność, lekka stymulacja, znaczne nasilenie lęku, nad reaktywne mięśnie i tyle.
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: do psychodelikow powinno się podchodzic z respektem i w jakimś celu. Tripowanie samodzielnie bez doświadczenia jest nieodpowiedzialne. Kwas + wenla jest bez sensu.

Poza tym nawet na hypku króluje zasada: albo się leczysz albo ćpasz.
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: jeśli w grupie to fajnie jak wszyscy poza tripsitterem są na tej samej orbicie. Poczekaj. Dokończ terapię. Mimo wszystko warto przeżyć taką podróż jak jesteś w stabilnym stanie emocjonalnym.
  • Odpowiedz