Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej,od jakichś 3 miesięcy spotykam się z pewną dziewczyną. Wydaje mi się ,że wszystko zmierza ku #zwiazki ,ale jest jedna rzecz która mnie denerwuje. Wszystkie inicjatywy spotkania wychodzą z mojej strony... nigdy nie odmówiła,ale sama też nie zaproponowała chociaż zwykłego spaceru ,tym bardziej,że mieszkamy 15min od siebie. Starałem się byśmy widywali się ten 1-2 w tygodniu,ale teraz chciałem sprawdzić czy sama wyjdzie z jakaś inicjatywą spotkania i od 2,5 tyg. cisza jeśli chodzi o spotkanie i sama pewnie tego nie zaproponuje... trochę mnie to jakoś zraziło do niej. Co robić? Pytać, czekać?
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f27c101c320eaecdaadaef4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: raczej na 99% ma na ciebie #!$%@?, ale z racji tego że nikt inny się obok niej nie kręci, to przyjmuje zaproszenia. Niemniej jednak chyba nie tak powinien wyglądać związek?
Co prawda jak będziesz tak za nią łazić, to może jej coś w końcu zatrybi w tym babskim łbie, bo znam takie przypadki, że gość łaził, łaził i wyłaził związek :p

Ale czy chcesz takiego związku gdzie "opcją" stajesz się
SamotnaProgramistka: Niektóre tak mają i nie wynika to z tego, że jej nie zależy. Znam taką która pisała z kimś dłuższy czas, później nie odpisała i była zdziwiona, że nie napisał do niej ponownie, ale nic z tym nie zrobiła. Albo spotykając się z kimś od kilku miesięcy nigdy nie wyszła sama z inicjatywa spotkania, choć w większości przypadków bardzo chętnie przystawała na propozycje spotkania z jego strony i było jej