Wpis z mikrobloga

#elektryka
Jest jakiś Mirek, który sporządza przedmiary? Zawsze interesowało mnie jak to się wykonuje. Jak w jakimś projektowanym budynku potrafi być kilkadziesiąt km różnych kabli, skrętek itp to raczej tego wszystkiego nikt nie mierzy?
  • 7
@Fermiol Czemu nie mierzy? Pracowałem pół roku na wycenach to wszystko mierzysz i liczysz ręcznie z projektu bo najszybciej. Zawsze projekt masz w skali więc całkiem sprawnie to idzie.
@matq9: No, główne linie zasilające itp rozumiem, ale taki kabel do gniazd, opraw? On zapierdziela po ścianach naokoło w bruzdach i schodzi kilometrami. Ostatnio miałem inwestycję, gdzie skrętki było przewidziane 20km.
50/50 czasem w projekcie rozdzielnicy była zapisana długość przewodu na dany obwód a innym razem liczysz wszystko osobno od rozdzielnicy. Szczerze jak się w to wciągniesz to szybko pomierzysz skalówką, ale szybko nuży takie ciągłe liczenie.
@Fermiol: Wpierw robisz przedmiar, czyli zliczasz wszystko. Niemniej jednak nigdy nie policzysz tyle co będzie na budowie. Albo policzysz za mało, albo za dużo. Byle zmieścić się w jakimś przedziale błędu.
Potem na tej podstawie robisz kosztorys.

I tak, liczy się to dla każdego elementu: ilość gniazdek, ilość opraw, ilość koryt, ilość bruzd, itd. Zależnie od jednostki: sztuki, komplety, metry, metry kwadratowe, metry sześcienne, litry, itd.
@Fermiol: Projektant powinien przewidzieć długość takiego elementu w projekcie.
A jak to olał, to trzeba ręcznie policzyć od punktu A do punktu B, przez punkt C, każdy kabel.