Wpis z mikrobloga

@stolemy ok, też mi różnie wychodzło, ale teraz trzymam się schematu, ja jak wędzę to w pierwszym etapie wygrzewam wędzarnie, wkładam mięso (nigdy zimne z lodówki, leży przez noc w kuchni ) i trzymam wychodzi nawet do 1,5 godziny w temperaturze 45-55 st, C, przy duży dużym przepływie powietrza (w moim przypadku otwarty dach), jak mięsiwo jest w dotyku suche jak papier zamykam dach i daję gęstszy dym, jak złapie kolor dopiekam