Aktywne Wpisy
Siema nocna.
Właśnie siedzę przy ojcu który powoli umiera w stanie agonalnym. Zmiana warty z matką o 2:00 w nocy. Dajcie plusa na pocieszenie.
Właśnie siedzę przy ojcu który powoli umiera w stanie agonalnym. Zmiana warty z matką o 2:00 w nocy. Dajcie plusa na pocieszenie.
Dawul +48
Rolnicy pierwszy raz od wielu lat protestują w słusznej sprawie, w interesie nas wszystkich, a spora część wykopków na nich pluje bo hurrr durr glosowali na PiS.
Może zacznijmy od początku.
Rolnicy za PiS też demonstrowali i nie jest prawdą jakoby tak nie było.
Zielonoładowe pomysły to zasługa naszych genialnych strategów w UE i tak to prawda PiS się na to zgodził, ale co z tego? Jeżeli pomysł jest zły to nieważne
Może zacznijmy od początku.
Rolnicy za PiS też demonstrowali i nie jest prawdą jakoby tak nie było.
Zielonoładowe pomysły to zasługa naszych genialnych strategów w UE i tak to prawda PiS się na to zgodził, ale co z tego? Jeżeli pomysł jest zły to nieważne
Czy doświadczyliście kiedyś prawdziej miłości? Czy kochaliście kogoś bezwarunkowo? Ja nie i nie wiem czy ze mną jest coś nie tak (nie jestem zdolna do takich uczuć?) czy trafiam na nieodpowiednich niebieskich? A może takie wielkie uczucia możliwe są tylko w książkach albo tv.
Jak stwierdzić że dana relacja 'to właśnie to'?
Z moim niebieskim jestesmy juz prawie 2 lata ale nigdy nie pałałam do niego płomiennym uczuciem, co nie znaczy że jestem niezadowolona ze związku. Był bardzo zdeterminowany i od początku o mnie zabiegał, starał się i pokazywał jak bardzo mu zależy - uznałam więc, że 'dam mu szanse' i tak sobie trwamy. Wiadomo są gorsze i lepsze momenty.
Mamy wspólne zainteresowania, lubimy się, dogadujemy i mamy świetny #seks. W zasadzie nie mam się do czego przyczepić, jesteśmy do siebie przywiązani i wszystko niby gra. Tylko zastanawiam się czy nie oszukuje sama siebie (i niebieskiego) skoro nie odczuwam i nie odczuwałam tego miłosnego uniesienia? Może jestem oziębła albo mam #!$%@? charakter. Ale czy taka relacja ma szanse przetrwać? W poprzednich zwiazkach tez nie czulam porywów ale szybko je kończyłam. Szczerze to nie zamierzam czekać na księcia na białym koniu dla którego strace głowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc nie wiem czy ma to sens przekreślać związek dla ideii miłości romantycznej.
Wypowiedzcie się, może są tu równie zimne różowe jak ja.
#rozowepaski #niebieskiepaski #relacje #milosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f2de5640010a81b084b3d57
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
[====================....................] 51% (120zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
@AnonimoweMirkoWyznania: do tego trzeba dojrzeć i umieć zapomnieć o sobie, przestać być egocentrycznym. Zdaje mi się że teraz mało kto to bierze pod uwagę, bo ludzie się uczą mądrości życiowych od rówieśników i to jest żałośnie żałosne, pokolenia jałowych buntowników.
Istnieje ryzyko, że jak się trochę znudzicie sobie, a będziecie po ślubie, to spotkasz tego kogoś w którym się zakochasz/zauroczysz tak konkretnie (motyle w brzuchu i te sprawy) i wtedy zaczną się problemy. Ale nie znam Ciebie, wiec może swojego niebieskiego to i kochasz tylko na swój sposób. Trzymam kciuki
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Takie związki bez uczucia najgorsze, ech różowe czemu to ludziom robicie
W końcu ktoś ci zawróci w głowie, poczujesz te mityczne motyle i wtedy ten co się starał i zabiegał od razu pójdzie w odstawkę ¯\_(ツ)_/¯
Jeśli jesteś szczęśliwa to czy warto coś zmieniać?