Wpis z mikrobloga

Z okazji, że właśnie tegoroczni maturzyści oglądają swoje wyniki i planują przyszłość, wrzucajcie tutaj najbardziej przereklamowane kierunki studiów.

Ja zacznę:

Farmacja - wydaje Ci się, że to elitarny kierunek i trochę mniej #!$%@? niż na medycynie, a po studiach będziesz szanowanym Panem farmaceutą. Skłądając papiery an studia, oczami wyobraźni widzisz siebie w białym fartuchu, mądrego, obdarzonego szacunkiem społeczny, W rzeczywistości ryjesz 5 lat kolokwiów, laborek, ciężkiego materiału i kończysz w aptece za 3000zł netto na rękę narażając się na zarazki starych bab. Śmieją się z Ciebie nawet anestezjolodzy i absolwenci biotechnologii (do nich już w pierwszym semestrze dotarło jak się sfrajerzyli)
Różnica pomiędzy sprzedażą leków w aptece a sprzedażą ziemniaków w warzywniaku jest taka, że jak nasypiesz komuś za dużo ziemniaków to się nic nie stanie, a jak komuś przepiszesz za dużą dawkę Polfenolu to się może przekręcić. W dodatku pracując w warzywniaku możesz się przebranżowić chociażby na operatora wózków widłowych i wyciągać 4,5 klocka miesiecznie a będąc po farmacji możesz co najwyżej zmienić ścieżkę kariery zawodowej na przedstawiciela handlowego.

#matura #studbaza #pracbaza #heheszki
  • 51
@Aerwin: Informatyka. Wreszcie myślisz, że wygrałeś wszystko, że teraz nic tylko przejść przez te studia i magiczne 15k będzie w Twoim zasięgu. Szczycisz się i chwalisz jak trudny i elitarny kierunek studiujesz. Koniec końców życie weryfikuje Cię, a prawda okazuje się bolesna. Pierwszy lepszy mirek, który sam kodzil przez rok dostaje pracę nawet bez tych studiów, a ty jesteś gorszy, bo nie miałeś tyle czasu ba samorozwój co on. PS. Nie
@Aerwin głupie pytanie zadam. Farmaceuci są jacyś uposledzeni żeby nie mogli zrobić uprawnień na wózki widłowe? Często trzeba brać pracę jaka akurat z miliona różnych względów się trafi, wykształcenie jakiekolwiek lepiej mieć bo gdy nie masz wybujałego ego to pracę w mniej prestiżowych branżach ogarniesz ale w drugą stronę bez papierka jednak ciężko.
@Aerwin nie biorę, ja niestety występuję z drugiej strony barykady, radzę sobie w życiu lecz wykształcenia nie mam. Jakbym mial jakiekolwiek studia skończone, nawet gównokierunek to po czasie gdy się już dorobię, miałbym perspektywę, że sobie wrócę do kraju i spokojnie będę lekko pracowal do emerytury a tak to znowu czegoś nowego trzeba będzie się uczyć, kończyć kursy itd.
to przereklamowany kierunek, bo dużo osób idzie na to, bo podobno jest zapotrzebowanie na programistów.


@Renifer60: czyli jak na jakiś kierunek idzie dużo osób to jest on automatycznie przereklamowany? weź rozwiń bo nie rozumiem o co ci chodzi

Kierunek jest dobry, ale tyle osób tam idzie że bez pomysłu niezbyt warto.


@Renifer60: a na który warto bez żadnego pomysłu?
@Renifer60: Ja idę na kierunek informatyczny mimo że jestem z dziewczyną (i wiele osób myśli że tylko usłyszałyśmy potencjalne zarobki a nawet płyty głównej od dysku twardego nie rozróżniamy), ja praktycznie z klawiaturą się urodziłam, lepiej ogarniam sprawy komputerowe niż 90% osób w moim wieku, i szczerze trudno mi znaleźć coś innego dla siebie z jakimiś perspektywami, lubię też psychologię ale to bardziej jako hobby niż praca, na medycynę się nie
Chodzi przede wszystkim o to,  że wiele osób myśli, że magicznie dostanie po tym pracę, albo że te studia im pomogą w rozwoju. Fakt może pomogą, ale dużo lepiej się samemu uczyć. Jeżeli interesuje kogoś Python, C++, albo np Front-end, ale sieci komputerowe, cyberbezpieczeństwo, big data itd. To czy będzie na tych studia czy nie będzie jak się będzie sam uczył da radę. Ale warto wspomnieć, że samymi studiami, a nawet i
@DarkSusan: nie studiowałem infy, ale w twoim przypadku warto spróbować. Raczej na czystej infie nie potrzebujesz się dobrze znać na sprzęcie komputerowym, bo jakby to cię to jedynie interesowało to elektronika by była raczej właściwszym wyborem. Jak interesuje cię programowanie, bazy danych itp to idź.

@Deska_o0: jest mnóstwo pokrewnych kierunków. Informatyka jest super kierunkiem, ale uważam że jest przesyt na rynku pracy dla przeciętnych, a ci jak coś znajdą to
@Renifer60: czyli ma duże obłożenie a słabi będą mieli problem z zatrudnieniem, z tym się zgodzę, ale tak jest na większości kierunków technicznych, oraz nadal nie wyjaśniłeś dlaczego nazwałeś ja przereklamowanym kierunkiem