Wpis z mikrobloga

@TacoNaRybie: przeprowadzono dwie autopsje, obie jednoznacznie stwierdzają "homocide", dodając, że oczywiście substancje psychoaktywne oraz choroby Floyda (miał m.in. wrodzoną wadę serca) miały istotny wpływ, ale nie doprowadziły bezpośrednio do śmierci.

https://www.mercurynews.com/2020/06/05/read-george-floyd-autopsy-report-with-cause-of-death-and-other-factors/

No i masz dwa medyczne dokumenty, ale je ignorujesz, bo ktoś na twitterze napisał inaczej. Jak można to traktować serio?
@Lubie_Budyn: nie. Na początku prokuratura podała wstępne ustalenia, że autopsja na zlecenie hrabstwa nie stwierdziła, fizycznych śladów uduszenia. Gdy pojawił się pełny raport z tej autopsji wynikało z niego, że przyczyna śmierci było „cardiopulmonary arrest complicating law enforcement subdual, restraint and neck compression”
@TacoNaRybie: przyjdą czasy, że z tego wydarzenia ludzie będą się śmiali do łez. A nie czekaj! Już się śmieją... co roku jest wręcz kilak takich żenad, większość praktycznie wywodzi się z lewackiej logiki.