Wpis z mikrobloga

Szczerze mówiąc, to dość współczuję obecnym akcjonariuszom AQT Water, ale z drugiej strony jakoś przerasta mnie fakt, że ludzie bez opamiętania wchodzili w spółkę, nad którą powiewało tyle czerwonych flag.

Rezygnacja czterech członków zarządu w pierwszym półroczu 2020, opinia negatywna biegłego rewidenta dotycząca SF za rok 2019 (i wbrew temu, co mówili ludzie nie było to pokłosie wyłącznie konfliktu z biurem rachunkowym o przekazanie ksiąg), późniejsza korekta opinii na pozytywną z zastrzeżeniem (kiedy zgodzili się uwzględnić odpis na niepewną należność w wysokości połowy ich wyniku za FY2019), konieczność poprawy sprawozdania zarządu z działalności wraz z poprawą SF2019, późniejszy trochę niezbyt jasny komunikat o powyższej należności (na którą zawiązali odpis), który trochę nieprecyzyjnie oddawał ich czyny.

Tu nastąpiło zawieszenie notowań.

Okazuje się, że akcjami sypał też prezes. Członek zarządu i żona CEO składają zaległe zawiadomienia do KNFu, który to organ wszczyna śledztwo.

Dostajemy komunikat o odwieszeniu notowań AQT, które akurat zbiegnie się z głębszą korektą na WIGu i NC Index, i apogeum nieufności do modnych spółek, czyli COVIDówek, fotowoltaiki czy wąskiej branży inżynierii środowiska. Patrząc na arkusz zleceń - AQT zapewne nie otworzy się przez dzień czy dwa nawet po odwieszeniu. Obecny TKO jest w okolicach 15 zł, przy kursie 51 PLN (minus ~70%).

Jednocześnie widuję bardzo sporo deklaracji akcjonariuszy, że bedą uśredniać w dół zaraz po puszczeniu kursu, bo przecież spółka nadal powinna być beneficjentem programu "Moja Woda". Czy to robienie damage control czy szczere intencje - współczuję sytuacji, bo zarząd zachował się na serio niepoważnie.

#gielda
  • 35
  • Odpowiedz
@widmo82: ciekawie działa mózg pana Babińskiego, że Babiński Prezes Zarządu nie jest w stanie odpowiedzieć czy Babiński Akcjonariusz sprzedał akcje. To się nazywa dopiero oddzielenie życia prywatnego od zawodowego.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gacek1197: nie kalamal. Odpisał ze spółka komunikuje jak akcjonariusz poinformuje. Nie poinformował więc nie komunikowała. Nie skłamał że nie sprzedał. Odpowiedział na inne pytanie ;)
  • Odpowiedz
@gacek1197: Warto bylo dobrac z rana :-) i nie dac sie "ekspertom" wykopkowym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do sypania prezesa to tez nie jest pewne w 100%. Istnieje podejrzenie, ze mogl otworzyc nowa osobnosc prawna i tam akcje przesunac, gdzie bylby 100% udzialowcem.
Zeby KNF wydalo decyzje odblokowania akcji musialby sie pojawic komunikat o zbyciu akcji prezesa. A o tym ani w info od KNF ani
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rluk: ziom, ale zrozum w końcu, że ja nadal wierzę w spółkę i będę trzymał akcję ale nie zamierzam udawać, że się nic wielkiego nie stało bo się stało. Podawanie faktów to nie jest naganianie na spadki, nauczcie się w końcu....
  • Odpowiedz
@gacek1197: Masz racje, ze brak jawnego okreslenia: sprzedalem akcje, nie, nie sprzedalem ich jest slabym postepowaniem i niezgodnym z przepisami to jednak nieuwazam, ze jest istotnym na dzialanie spolki i jej zyski, co w perspektywie dluzszej bedzie mialo odzwierciedlenie w kursie :)
  • Odpowiedz