Wpis z mikrobloga

  • 3620
#rozdajo czekoladowego Huela ~1kg. Niestety czekoladowego smaku nie jestem w stanie pić, bo jest tak paskudny. Nie polecam brać udziału osobom, które chcą spróbować Huela, bo czekoladowy tylko Was zniechęci. Huela polecam, najbardziej waniliowy lub bananowy smak.
Losowanie w niedzielę wieczorem, zielonki out.
#huel
Marfii - #rozdajo czekoladowego Huela ~1kg. Niestety czekoladowego smaku nie jestem w...

źródło: comment_1599217787LjJoplHBfj4gp4RwFJ9K2t.jpg

Pobierz
  • 122
@Marfii masz jakiś patent żeby to dobrze rozbić? Korzystam z shakera od nich i jakoś nigdy dokładnie nie mogę wymieszać. Ile bym nie trzepał ( ͡º ͜ʖ͡º) to zawsze zostają grudki. I tak używam tego sitka do shakera :)
Banana nie trzeba mieszać z niczym i jest ok. Wanilia może być, ale lepiej traktować ją jako bazę na mieszanie z innymi smakami/składnikami np. mieszając ze świeżym naparem kawy lub, jeżeli zależy nam na składnikach odżywczych, to schłodzonym.
@krejven: Dwa komentarze wyżej masz wartości odżywcze, możesz porównać ze zwykłym gainerem
@rafalopr: Ludzie mówią, że tak.
@Ysior: Używam tylko shakera od nich z tym sitkiem. Jak po intensywnym wymieszaniu nadal zostaje, to po wypiciu resztki zalewam wodą i te grutki się rozpuszczają.
@apee: Po przeczytaniu "nie jestem w stanie go pić", powinieneś się domyślić, że jest otwarta xD
Cenowo wygląda to okej czy zdecydowanie więcej niż catering czy jak człowiek sam sobie przygotowuje jedzenie?


@Pearson: Przy większym zamówieniu wyszło mi jakieś ~5.5 zł za porcje ~400kcal.
@Marfii: właśnie skończyłem czekoladowy. Nie był tragiczny, ale wole bananowy. Różowej znowu bardziej smakowała czekolada. Zawsze dodawałem do szejka banana i jako jeden posiłek dziennie to jest sztos. 2 minuty i nie jestem głodny przez dobrych kilka godzin. Świetna opcja.
@Marfii: zastanawiam się nad spróbowaniem tego huela. Ale nie na zasadzie, by zastąpić CAŁE odżywianie huelem, bo to miało dość duże negatywne skutki uboczne. Te skutki to aspekt społeczny. Po prostu nie wypada iść ze znajomymi na pizzę i nie zjeść absolutnie niczego, bo nie jesz w ogóle. Czujesz się głupio, jak odrzutek. Wszyscy #!$%@?ą a ty się bawisz telefonem żeby jakoś czas zabić.

Ale na śniadanie by mi się sprawdził