Wpis z mikrobloga

@lajsta77: No ja nie wiem, jak przypomnę sobie swoje babeczki z polskiego, matmy i biologii z liceum, to hmmmmm...
Zwłaszcza matematyca była perfidna, jestem na 100% pewien, że ona robiła to celowo - w sensie zawsze zakładała prześwitujące bluzki, myślę, że miała jakąś chorą satysfakcję z obserwowania, jak męska część klasy wgapia się jej w cycki.