Wpis z mikrobloga

@rafxyz44: Nie patrzyłbym przez pryzmat jego religijności, w jego przypadku prawdopodobnie jest to tylko instrument wykorzystywany do celów politycznych. Jakby mówił "chciałbym wprowadzić *", to ludzie pukaliby się w głowę, stałby się przedmiotem krytyki i drwin. A tak to mówi "chciałbym wprowadzić *, bo to zgodne z wolą Boga". Zmiękcza przekaz i radykalizm w oczach ludzi, sprawia, że chętniej to akceptują.

Bo skoro powołuje się na Boga, a Bóg dobry, to