Wpis z mikrobloga

Pytanie, czy można zrobić coś w sprawie nie przyjęcia pacjenta do ośrodka zdrowia?

Ogólnie to poczułem się dzisiaj w nocy gorzej. Miałem silny ból gardła, katar, ból głowy i mięśni. Według mnie typowe przeziębienie ale czułem się bardzo wykończony więc postanowiłem zadzwonić do najbliższego ośrodka zdrowia. Pani w recepcji powiedziała mi żebym zadzwonił o 13 bo dopiero wtedy będzie lekarz, poczekałem i zadzwoniłem chwilę po 13. Nic, lekarza nie ma. Próbuje dalej i Pani w recepcji mowi że mam próbować za chwilę, więc próbuje tak kilka razy i po 2 godzinach dzwonienia Pani mówi mi że lekarz już mnie nie przyjmie bo nie ma czasu. Spytała się czy to coś poważnego a ja jej powiedziałem swoje objawy a ona na to: "Jak nie masz gorączki to nie jest nic ważnego".

Powiedzcie mi czy ja na prawdę co miesiąc płacę składki zdrowotne tylko po to żeby usłyszeć coś takiego?
Ja rozumiem że koronaświrus i wgl ale chyba każdy powinien być traktowany na równi i nie ważne jak chory to jednak musi być przyjęty.

#nfz #koronawirus #wpolscejakwlesie