Aktywne Wpisy
pastarri +182
W tym tygodniu spłaciłem mój kredyt hipoteczny!
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
Ciekawostka: prawie 4 lata kredytu na 600 tys zł, łącznie (z ubezpieczeniami na życie i mieszkania) przez ten czas zapłaciłem 680 tys zł. Trochę byłem w szoku, niby wiedziałem jakie są stopu procentowe, widziałem jaką mam ratę, widziałem jak wysoką część tej raty stanowiły odsetki, a nadal jestem zdziwiony, że przez ten stosunkowo krótki czas do kredytu dopłaciłem aż 80 tys. Teraz jak sobie to
zielonkagdansk +75
Inny punkt widzenia na wpis @ElMatadore o domkach szeregowych, napisałem komentarz, ale rozwijam go też tutaj, jako przyczynek do dyskusji.
Dlaczego nie kupiłem domu lub mieszkania a kupiłem szereg :
1. Cena (może dało się zbudować dom w podobnych pieniądzach, ale stałby gdzieś w lesie).
2. Lokalizacja: mam szereg w spokojnej dzielnicy Torunia, ale do Biedronki mam 5 minut, a do żabki 3. Przystanek 4 minuty. Dom w takich pieniądzach za jakie
Dlaczego nie kupiłem domu lub mieszkania a kupiłem szereg :
1. Cena (może dało się zbudować dom w podobnych pieniądzach, ale stałby gdzieś w lesie).
2. Lokalizacja: mam szereg w spokojnej dzielnicy Torunia, ale do Biedronki mam 5 minut, a do żabki 3. Przystanek 4 minuty. Dom w takich pieniądzach za jakie
#szarpankizzyciem #kazbalagane #p0lka
balagane jestes takim madry i tak ladnie spiewasz kocham cie
A już nie wspominając o czasach, gdzie jeździłem na stopa, to ten Gibraltar ( z masą krajów i zwiedzania po drodze) zaliczyłem za jakieś 800 zł
co
500zl wystarczy na 7dni w hotelu i bilety samolotu?
Nie wiem czy kiedykolwiek wydałem więcej, niż 2k na 7-12 dni wakacji wliczając w to lot, spanie, żarcie i wszystkie inne wydatki na miejscu. Niektórzy powiedzą, że pewnie śpię w spelunach, ale zawsze to był "apartament". Nie był to 5 gwiazdkowy hotel,