Wpis z mikrobloga

co mnie denerwuje?

toalety w centrach handlowych i innych miejscach publicznych

na przykład kran pic rel. jak jest ustawiony np. na 5sek lania wody, to spoko, uda mi się umyć ręce na 3-4 kliknięcia. ale w większości przypadków jest ustawiony na 2-3 sek. ledwo naciśniesz przycisk, a woda przestaje już się lać. chyba na lotnisku chopina musiałem, dosłownie, jedną ręką trzymać przycisk, a drugą musiałem samą myć. wyglądało jakbym pstrykał w palce xD ja wiem, że dla właściciela obiektu to oszczędność, no ale weź tu #!$%@? ręce umyj

albo dozowniki z mydłem schowane gdzieś za lustrem, a na lustrze tylko jakaś fancy naklejka symbolizująca mydło. macham ręką jak debil pod tym lustrem aż po 5 sekundach uda mi się pobudzić czujnik, a i tak pierwsza dawka spada na blat. zwykle po prostu schylam łeb i patrzę gdzie jest ten #!$%@? dozownik, zamiast jak debil machać ręką jakbym prosił o 5 złoty na bułke.

albo suszarki do rąk, w których też nie da się wyczuć czujnika, a jak już fartem wyczujesz, to robi WZIUUUM na 2 sekundy i #!$%@?, koniec suszenia. to ma być XXI wiek? wolę przez następną minutę machać rękami w powietrzu, niech same wyschną

mam nadzieję, że nie jestem w tym bulu dupy sam

##!$%@?
powodzenia - co mnie denerwuje?

toalety w centrach handlowych i innych miejscach p...

źródło: comment_1600081498ZYFkFlszSz382VoGqX7aZh.jpg

Pobierz
  • 64