Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak to w końcu jest z tymi maseczkami?

Byłem ostatnio w popularnej sieci sklepów z wróblem i nie miałem maseczki od samego wejścia. Nikt nie protestował. Przyjeżdżam do kas z wózkiem i jakaś kierowniczka do mnie z ryjem, że nie zostanę obsłużony, bo nie mam maseczki. Mówię, że mam problemy z oddychaniem w niej i nie noszę. Babka mi jakieś rozporządzenie dała z 7 sierpnia (chyba), gdzie jest napisane, kto może nie nosić maseczki.

Czy takie coś jest zgodne z prawem? Czy iść tam jeszcze raz i zadzwonić na policję, gdy znów zostanę odmowę obsługi?

#koronawirus #prawo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6744bff49ad326e7b1a6c7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Przekaż darowiznę
  • 74
@AnonimoweMirkoWyznania: NIestety nie. Ludzie to robilimasowo, jak taki zapis jeszcze istnial w rozporzadzeniu. Obecnie mozesz sie powolac na zaburzenia psychiczne lub niemozliwosc samodzielnego zalozeniamaski (uraz stawu, brakkonczyn i tego typu przypadki).

Ruchaja nas wiec niezle. Mozesz sie dusic w masce, ale masz wniej zapierniczac.

Z drugiej strony daja wyjatek latwy do uzycia. Wystarczy miec jaja i przyznac, ze masz zaburzenia psychiczne. Ciezko udowodnic nieistnienie takowych, wiec kazdy polityk z gory jest
@DoktorPlagi: POdaj podstawe prawna misiu. Z checia sie zapoznam. Masz taka pod reka? Poszukaj tutaj:


@arysto2011: Serio. Z checia sie doucze. Jaka to podstawa prawna nakazuje mi posiadac zaswiedczenie od lekarza, ktory stwierdza, eze jest podstawa prawna (sic!) do nienoszenia mnaseczki.

Wg Ciebie lekarz stwierdza stan prawny, czy zdrowotny?