Wpis z mikrobloga

@TommyB: Pytanie do osób zorientowanych w temacie, szukałem dla siebie szeregówki i trafiłem spoko bliźniaka (tak mi się wydawało), ale okazało się że na sprzedaż jest tak naprawdę lokal a nie dom. Czyli jest jeden dom jednorodzinny i w nim 2 lokale (lewy i prawy) i każdy ma wyznaczony do korzystania teren (działkę). Z tego co się dowiedziałem to w takim rozwiązaniu dach i elewacja są wspólne, w zasadzie działka też jest wspólna, tylko każdy ma wyznaczony teren. Co do terenu to jest dowolność rozporządzania nim, tak jak w przypadku normalnego domu, ale zostaje kwestia tych części wspólnych i teraz mam takie czysto praktyczne 2 pytania:
1. Jak wygląda sprawa np. montażu kamer do monitoringu, ew. innych elementów instalowanych na elewacji (choćby anteny), czy wymaga to zgody sąsiada?
2. Wybrałem południowy lokal (który w założeniu był domem) m. in. ze względu na południowe wystawienie połaci dachu, która umożliwia montaż paneli słonecznych. Skoro to jest jednak wspólnota to mam pytanie, czy montaż takich paneli wymaga zgody sąsiada, oraz czy ew. jest tak, że sąsiad może zażądać udostępnienia np. połowy tego dachu nad moim lokalem aby i on mógł sobie założyć instalację fotowoltaiczną?

Ogólnie wydaje mi się, że taki lokal to jednak trochę kupa, ale wolę się dopytać ludzi, którzy może ogarniają lepiej temat. Z góry dzięki za odpowiedzi. #nieruchomosci #budownictwo
  • 16
@TommyB: Zamontowanie kamer na czesci wspolnej, wymaga zgody innych wlascicieli, co do dachu, pewnie akt notarialny nie reguluje w zadnym zakresie tej kwestii, wiec dach jest wspolny a zatem ingerencja wymaga zgody pozostalych wspolwlascicieli, plus jest taki ze jesli Twoj sasiad bedzie chcial korzystac z polowy to rowniez on powinien pokryc polowe kosztow. Generalnie ja bym sie w taka forme nie wpakowal, za duzo mozliwych problemow
@TommyB: może jest opcja zniesienia współwłasności i podział nieruchomości na dwie? Co jest powodem, że sprzedający nie podzielił nieruchomości? Tylko koszty podziału, czy brak dojazdu do którejś z części?
@krzysztof-suporcik dzieki, tak wlasnie obstawialem.

@lipszczak mpzp nie pozwala na podzial dzialek na mniejsze niz 9ar, stad buduja blizniaki dwulokalowe, problem ze zniesieniem jest jeszcze taki ze jest jedna wspolna sciana nosna, ktora oddziela lokale, wiec nawet po zmianie mpzp nie da sie tego domu podzielic na 2 domy, na zawsze beda 2 lokale i mam wrazenie ze problemy beda identyczne jak w bloku gdzie mam wspolnote i gownoburze podczas glosowan...

Generalnie
@Szeretlek z nieba mi spadłeś. Tu kwestia pewnie na jakiego się trafi sąsiada, ale jak wygląda np. chęć instalacji kamer, albo fotowoltaiki, bo to są w sumie części wspólne (elewacja i dach) czy na wszystkie zmiany (nawet niech to będzie kinkiet) się dogadujecie z sąsiadem? Jak z hałasem, bo w sumie 1 ściana nośna działowa to sytuacja identyczna jak w bloku, a tu hałasy często słyszę jednak za ścianą (szczególnie uniesienia sąsiadki
@TommyB: z tą ścianą wspólna to słyszałem, że da się obejść. Jak ma odpowiednią grubość to przejdzie. Chyba chodzi o jakieś zabezpieczenia ogniowe czy coś. Nie znam szczegółów, ale myślę że warto pogadać z jakimś geodetą, który zobaczy projekt i powie czy da się to podzielić czy nie. Ja bym spróbował, bo jeśli uda się to zrobić, to na przyszłość będzie dużo łatwiej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TommyB: więc tak, podstawa to dobry sąsiad. My mamy ścianę z cegły i podejrzewam że jak kichnę to mnie słychać. Słychać głośniejszy śmiech albo wrzask dziecka. To są Tony które mimo wszystko przenikają. Jeżeli ściana pomiędzy wami jest gruba to nie powinno być za wiele słychać. Plus jest taki że zimną mieszkanie od tej jednej strony się nie wychładza bo zawsze ktoś u siebie pali w kominku. Jeżeli chodzi o części
@Szeretlek dzięki za obszerną odpowiedź, w skrócie u Ciebie taki układ działa całkiem spoko. Ja jestem na etapie analizy prawnej jak się maksymalnie zabezpieczyć przed ew. problemami z sąsiadem, nie ukrywam że boję się takiego układu, z drugiej strony lokalizacyjnie w moim mieście (i budżecie) nic lepszego nie byłem w stanie od ponad roku znaleźć i to mnie skłania ku temu, żeby jednak zaryzykować, może akurat trafie spoko sąsiada ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TommyB: ja zaryzykowałem bo w sumie albo to albo jakieś mieszkanie w bloku a nie ukrywam że mi i narzeczonej taki malutki kawałeczek ogrodu uratował psychikę bo to kupiliśmy w marcu przed Lockdownem. Cieszę się że chociaż trochę mogłem pomóc. Jakby coś Ci się jeszcze nasunęło to pytaj. Może uda mi się odpowiedzieć (σ ͜ʖσ)