Wpis z mikrobloga

Develia, jeden z największych deweloperów, spadła dzisiaj poniżej dołka z okresu lockdownu. Kurs akcji, w porównaniu do tego sprzed epidemii pikuje. Spółka straciła już niemal połowę wartości. Przypominam, że w 2008 roku do załamania doprowadził spadek sprzedaży o zaledwie 20%. Wtedy też muzyka grała do końca a potem deweloperzy zaczęli padać po kolei jak muchy, miasta straszyły pustostany i niedokończone budowy. Dopiero jak syndycy i spółki w likwidacji wyprzedali lokale po niewyobrażalnej wręcz wcześniej promocji w oknach pustych osiedli zaczęły palić się w nocy światła.

Co będzie teraz? Oferta deweloperów jest rekordowa. Sprzedaż leży i kwiczy. Gdzieniegdzie rozsądnie wycenione etapy idą ale nad nimi wisi ogromna oferta przecenionych lokali, których nikt nie chce. Bartek może mówić w prasie co chce, ale w każdym dużym mieście można wskazać co najmniej kilka inwestycji gdzie deweloper nic lub prawie nic nie sprzedał od marca. Safe haven jednak nie taki safe, bo wygląda na to, że ludzie wprawdzie wybrali kasę z lokat, ale przerzucili ją wszędzie tylko nie w to betonowe złoto.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #safehaven #gielda
mickpl - Develia, jeden z największych deweloperów, spadła dzisiaj poniżej dołka z ok...

źródło: comment_1600882427ROXaSH1DBAsRisJBdGTbTr.jpg

Pobierz
  • 35
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@mickpl: Ale jak to? Dzisiaj w Tok FM jakiś wysoko postawiony menago jednego z deweloperów mówił, że sprzedaż wróciła do poziomów z przed covidu i w sierpniu rozpoczęto budowę tylko 1.7% mniej inwestycji niż w analogicznym miesiącu w 2019r. Mówił też, że nie ma już rabatów takiej wielkości jak w kwietniu i maju. Trochę narzekał, że banki wymagają 20% wkładu, ale wg niego TANIEJ NA PEWNO NIE BĘDZIE xD
@systemluster: on kupił na spadkach bo wierzy w rynek nieruchomości :)
Czas pokaże czy będzie miał czas aby zrealizować zysk czy też wtopi. Skoro chwali się że teraz ma + 40 % i nie sprzedaje to pewnie wierzy że odbiją wyżej....
praktycznie minimum 12tys za m2 więc nie ma się co dziwić, że nikt nie chce kupować ;)


@TOM3K88: Ceny w centrum Wrocławia są napompowane głównie przez Airbnb, bo można było na nim zarobić 2 razy więcej niż na długoterminowym. Przykładowo w i2 Kazamaty (Bulwar Staromiejski) prawie cała ściana od strony Odry jest wykupiona przez jedną firmę. Jeśli PiS wprowadzi jakieś ograniczenia do najmu krótkoterminowego, to nie dość, że posypie im się
@mickpl: juz w warszawie na samych Włoszech i Bemowo śa trzy inwestycje z których ekipy zeszły z budowy. I wola zapłacić kary umowne niż dokładać do interesu . Jadnak lock down wydłużył zakres prac, ilość pensji i zwolnień lekarskich ( płatnych pierwszy miesiąc przez pracodawce) do tego płatności za wynajem i leasing sprzetu za 3 miesiace przestoju swoje zrobiły.

Ja osobiśie ogladam około 4 lokali w tygodniu,

w kilku inwestycjach 50/