Wpis z mikrobloga

Mirki, znajomy dzisiaj mi się żalił, że dał siostrze parę stówek z okazji rozpoczęcia roku akademickiego (siostra młodsza o 10 lat, a on bardzo dobrze zarabia). W zamierzeniu na książki czy inne pomoce naukowe. Okazało się, że siostra zrobiła sobie tatuaż na pół uda, prawdopodobnie za tę kasę. Znajomy jest zrozpaczony, nie może tego przeboleć.

Btw, dziewczyna jest lesbijką, a rodzice to ultrakatole (raczej nie wiedzą o jej orientacji, o tatuażu naturalnie też nie).

Jak mam pocieszyć znajomego?

EDIT: Jakby coś, to żadna patologia, a dziewczyna studiuje medycynę.

#kiciochpyta #truestory #logikaniebieskichpaskow #nietagujebonocna
  • 29