Wpis z mikrobloga

Tak do mnie właśnie doszło. Teraz politycy chcą zrezygnować z prac domowych dla kaszojadow w podbaza. Czyli kaszojady w wieku 13 lat będą kończyć szkołę nie nauczone pracy nad sobą z brakami w nauce. Równocześnie od lat otwiera się mnóstwo szkół wyższych prywatnych gdzie wystarczy przelew i 30 % z matury teraz do tego dołączyły uczelnie medyczne kształcące lekarzy. Więc za 15 lat będzie mnie leczył lekarz co nie ogarniał matmy na poziomie gimbazy, pracy nad sobą nie zna, egzaminy na studbaza zdawał wykuwając abcd , egzamin końcowy po studbaza też abcd, XDDD jak mnie prawie nie zabije to będę mogła go pozwać zatrudniając prawnika który matmy też nie kumał, nawet historii nie bo to trzeba by wykuwać w domu a pracę domowe są be, egzaminy na studiach to abcd, prac na studiach żadnych więc typ będzie stękał na sali sądowej XD koniec końców zawsze będzie mógł mnie zabić inżynier co nigdy nie robił żadnej pracy domowej, matmę umie na poziomie licbazy, zadania na polibuda wykuł na pamięć, sprawozdań nigdy nie pisał no bo od lat polibudy zrezygnowały z tej formy zaliczeń bo gowniaki nie nauczone. I teraz jadę jego mostem ten się zawala i następuje koniec tej zacnej historii. Zajebiście XDDD ( ͡ ͜ʖ ͡) #rozkminy #podbaza #studbaza
  • 101
@Castellano: a bo ludzi boli jak się ruszy temat prac domowych wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) za 10 lat zobaczycie. Ja już to widzę po znajomych. Ci co rzucali plecakami w podbazach potem piszczeli przed maturą wydając kupę kasy na korki żeby zdać te maturę na 40% xd plus jak te kaszojady sobie poradzą w późniejszym życiu to ja nie wiem. Praktycznie każda umiejętność s życiu to
@sm3rf-m4rud4: zależy od dziecka. Jest jakiś tam procent dzieci co uczy się z lekcji. Spośród moich znajomych to tak na oko 15 % uczniów. Cała reszta się tak nie nauczy. Najlepiej byłoby dostosować system nauczania pod konkretny model psychologiczny dziecka, a nie narzucać na wszystkich jednego. Są jeszcze totalne przegrywy jak np ja co nic z lekcji nie wynosiło bo siedzenie od rana w zimnej sali w tłumie innych kaszojadow mnie
czaj to, że w wielu prywatnych szkołach nie ma i nigdy nie było prac domowych, lekcje są krótsze niż w państwowych a wyniki jakoś i tak są lepsze :)


@assninja: bo na wejściu mają lepszy materiał.
Prace domowe są przede wszystkim dla słabszych uczniów, bo to dla nich okazja żeby nadgonić za lepszymi.