Wpis z mikrobloga

@Norskee: Ja mimo, że pale wiele lat, to nie jestem w stanie wytrzymać w pomieszczeniu, w którym ktoś pali (lub ja). Wyraźnie też czuje nieprzyjemny zapach w mieszkaniach, których lokatorzy palą. Nie wiem, dlaczego niektórzy tak robią, a jednocześnie ani grilla, ani wędzarni w salonie sobie nie otwierają, bo wychodzi na to samo, a profity większe.
@gumpa_bobi: Wynajac i nic nie mówić, na końcu ozonowac i pomalować i zamkniesz się w mniej niż 1200 xD Największego raka dostalem jak już sie umówiłem z typiara na ogladanie mieszkania, a ona na prezentacji mi mówi ze będą comiesięczne kontrole xD prychlem kekłem i trzasnalem drzwiami, babka mnie goni i pyta o co mi chodzi a ja do niej ze to mieszkanie czy akademik xD. Dalej nie rozumiała ale zmarnowała
@gumpa_bobi: stary ale wywołałeś lawinę defekacji ( ͡° ͜ʖ ͡°) palę 12 lat i w życiu nie zapaliłem dymiącej pałeczki tam, gdzie jem lub śpię ale srania o balkon nigdy nie skumam. większość moich sąsiadów smoli w ten sposób i nigdy nie poczułem nic, za to jak stary z dołu odpali na chacie to pionami tak k**wi, że mam w rossmanie zniżkę na ambipur, nie rób tak.