Wpis z mikrobloga

Cieszę się że wreszcie ten serial się zakończył. Średnio co dwa sezony fabuła zataczała koło i wszystko zaczynało się od początku tym samym schematem. Moim zdaniem najwyższy poziom fabuły był gdy walczyły ze sobą plemiona i mogli zakończyć serial na walce ze sztuczną inteligencją. Sezon Blodreiny a następnie Sanctum i Papieża to było za dużo tego samego.

Co do finału serialu to bardzo mi się podobał, olanie dyktatorskiego tworu i wybranie życia z bliskimi. Więź między bohaterami przez cały serial była ich największą siłą i nic nie było wstanie tego zmienić.

#the100 #seriale
  • Odpowiedz