Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakie macie najbardziej syfiarskie historie o współlokatorach?

Mam problem i ogromny konflikt. Wynajmuję pokój w którym spędzam 1-2 tygodnie w miesiącu. Czasem nie ma mnie wcale przez miesiąc. Jak jestem to zamawiam cathering i mam własny śmietnik- nie korzystam z kuchni.

Jedna z moich współlokatorek jest brudasem. Zatkany zlew, brudne blaty, brudne naczynia dosłownie wszędzie, śmieci niewyrzucane przez tydzień, gnijące warzywa. Zawsze jak wracam sprzątam ale ostatnio ona i jej koleżanka wymyśliły dyżury nie zważając na to czy jestem czy nie. Oczywiście jak jedna robi syf to druga trzyma stronę że powinnam wracać i sprzątać po nich jak mam dyżur, a nie tylko jak jestem. Tylko że ja nie mam takich możliwości. Wypominają mi że moje nieużywane rzeczy zagracają im mieszkanie i skoro mnie nie ma to mogę to zabierać.

Druga sprawa jest taka że jedna wraca do domu o północy i bierze prysznic czym mnie budzi, trzaska drzwiami więc wstając o 5 nie mogę spać do 1.

Co o tym myślicie? Jak rozwiązać ten konflikt? Wyprowadzka nie wchodzi w grę do stycznia.

#pytanie #konflikt #wynajem #studbaza #wspollokatorzy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7f02fe605297c54a62b777
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Musicie się dogadać bo właściciela nie będzie to obchodziło bo ustawa mówi o zachowaniu czystości/higieny w mieszkaniu więc najpewniej zagrozi wynajęciem serwisu na wasz koszt. Może dogadaj się, że sprzątasz przed swoim wyjazdem, nawet dla świętego spokoju tę kuchnię, o ile nie będzie w dramatycznym stanie. Ja też miałem własny śmietnik bo dwie współlokatowki zapełniały 60 litrów w 3 dni i oczywiście wypadała moja kolejność...
@motorade xD co Ty gadasz? OPka wynajmuje pokój i możliwość korzystania z części wspólnych. Jeśli nie korzysta to z jakiej paki miałaby tam sprzątać po kimś? Odkurzyć raz na miesiąc i tyle.

@AnonimoweMirkoWyznania konflikty rozwiązać można tylko poprzez rozmowę i kompromis. Jeśli rzeczywiście jest tak jak mówisz, skupiłbym się raczej na rozwiązaniu i to siłowym - porozmawiaj z właścicielem. Zamykaj swoje rzeczy u siebie w pokoju. Sprzątaj tylko łazienkę i swój pokój.
@Bordomir: Jeżeli byłaby to kwestia przetarcia (nie szorowania, nie polerowania- tylko bezwysiłkowego przetarcia) blatów, kuchenki i zlewu to ja nie widziałbym problemu by to zrobić dla świętego spokoju, nie mówię o sytuacji gdzie zlew zatkany i #!$%@? garami a kuchenka pływa w tłuszczu bo wtedy fuck you. Tak samo z podłogą bo jak tu odkurzać i umyć wszędzie ale nie w kuchni, całe 5m2 różnicy XD dziewczyny są 3 w mieszkaniu